Przemysław Bluszcz i Marcin Dorociński w serialu "Głęboka woda", reż. Magdalena Łazarkiewicz, fot. TVP.
"Głęboka woda" Magdaleny Łazarkiewicz zdobyła Nagrodę Prix Italia dla najlepszego serialu telewizyjnego w konkursie tegorocznej 64. edycji prestiżowego Prix Italia, najstarszego festiwalu produkcji telewizyjnej. To pierwsza w historii imprezy tak ważna nagroda dla produkcji z Polski.
"Głęboka woda" TVP2 wygrała z szesnastoma innymi serialami największych telewizji z całego świata, pokonując między innymi popularnego "Sherlocka" brytyjskiej BBC, szwedzkie "The Bridge", portugalską "Blood of My Blood" i japońskie "Cloud Above the Slope". Jury nagrodziło serial emitowany w telewizyjnej Dwójce, ponieważ prezentowany odcinek był "nie tylko wstrząsającym studium samotności uzależnionego muzyka ulicznego i jego autodestrukcyjnej relacji z matką, lecz również wspaniałą pracą artystyczną na najwyższym, profesjonalnym poziomie".
Serial powstał we współpracy z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej oraz Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich. Jego bohaterami są pracownicy socjalni, którzy każdego dnia pomagają swym podopiecznym w zmaganiach z biedą, losowymi tragediami i pokonywaniu społecznych barier. Muszą lawirować pomiędzy bezdusznymi przepisami i chęcią niesienia pomocy.
Akcja każdego z trzynastu odcinków skupia się na jednej sprawie, i jednym bohaterze, któremu stara się pomóc zespół kierowany przez Wiktora Okulickiego (Marcin Dorociński). Serialowi społecznicy spotykają na swej drodze ludzi borykających się z alkoholizmem, bezrobociem, przemocą domową, narkomanią i bezdomnością. Nieobce są im problemy pracujących na czarno imigrantów ze Wschodu i mniejszości romskiej, starają się pomóc zagrożonym samotnością dzieciom "polskich emigrantów" a także ofiarom powodzi. Walcząc o swych podopiecznych, czasem ryzykują konflikt z prawem, a troszcząc się o innych, zapominają o własnym życiu.
Prix Italia to nie pierwsza międzynarodowa nagroda dla "Głębokiej wody". Serial TVP w czerwcu nagrodzono już na festiwalu w Monte-Carlo, jednej z najbardziej prestiżowych imprez telewizyjnych na świecie. Jurorzy festiwalu uznali "Głęboką wodę" za najlepszy miniserial roku. Do Złotej Nimfy nominowano także dwójkę aktorów: Marcina Dorocińskiego i Katarzynę Maciąg. W kwietniu 2012 roku "Głęboka woda" zdobyła Złote Tablice podczas 48. edycji międzynarodowego konkursu produkcji telewizyjnych Hugo TV Awards w Chicago, trzecim po Emmy i The New York Festivals konkursie produkcji telewizyjnych w USA.
Także w Polsce serial spotkał się z ciepłym przyjęciem. W maju br. Fundacja "Razem Lepiej" przyznała serialowi tytuł "Przyjaciela Rodziny 2011" oraz statuetkę "Łabędzia" w kategorii przekaz medialny/edukacyjny.
Marta Klubowicz, jedna z aktorek występujących w "Głębokiej wodzie", mówiła: "Zazwyczaj bohaterowie seriali są piękni i bogaci, mieszkają w eleganckich, nieskazitelnych apartamentach (…) pracują w pięknych biurach i mają jakieś wymyślone problemy. U nas ludzie cierpią nędzę, są inwalidami, alkoholikami, narkomanami, wychodzą z więzień i nie wiedzą, co dalej. (…) Rzeczywistość nie jest podobna do telenoweli – chociaż ludzie chcą, żeby była. Serial udaje, że odzwierciedla życie i doszło już do tego, że życie chce koniecznie upodobnić się do serialu. W domu, w którym mieszkam – wspólnota mieszkaniowa remontowała klatki schodowe. Zapytałam – dlaczego nie zrobiliśmy lamperii? – Przecież za parę miesięcy będzie brudno. A oni na to: nie oglądasz seriali? W żadnym serialu nie ma lamperii! W "Głębokiej wodzie" są – i to bardzo obdrapane. Ciekawe, co powiedzą na to widzowie?".
Mimo że serial przedstawiał świat w dość ponurych barwach, publiczność chętnie wracała przed telewizory. Pierwsze odcinki serialu wyemitowane w grudniu 2011 roku przyciągały 2,7 miliona widzów, a średnia oglądalność wynosiła blisko 2,2 miliona widzów, dzięki czemu producenci zdecydowali się na realizację drugiej serii "Głębokiej wody".
Serial "Głęboka woda" zrealizowany został przez TVP2 we współpracy z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej oraz Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich, współfinansowany był ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. – "Ministerstwo rozpisało konkurs na scenariusz, który odbiegałby od typowej tematyki większości seriali, nie zawsze, mówiąc szczerze, wychowawczej" – mówiła Magdalena Łazarkiewicz, reżyserka serialu.
Konkurencja nie była zbyt duża, bo polscy twórcy z nieufnością podchodzą do społecznie zaangażowanych projektów. "Telewizje są zdominowane przez czystą rozrywkę i warto jest dać widzom coś nowego – mówi reżyserka serialu - Choćby dla odmiany. Poza tym w telewizjach jest przechył tematyczny. Eksponuje się styl życia elit finansowych, życie tych, których troską jest zamiana apartamentu na dom z ogrodem lub cel wakacyjnego wojażu. Dla przeciwwagi warto przypomnieć, że większość społeczeństwa stanowią zwykli ludzie mający zwykle problemy".
Magdalenie Łazarkiewicz udało się zebrać na planie świetnych aktorów: prócz Marcina Dorocińskiego i Katarzyny Maciąg między innymi Teresę Budzisz-Krzyżanowską, Gabrielę Muskałę, Rafała Maćkowiaka i Piotra Nowaka. W kolejnych odcinkach w role podopiecznych wcielali się tak znakomici aktorzy jak Łukasz Simlat, Dominika Ostałowska, Agata Kulesza, Bartłomiej Topa, Ewa Szykulska i Wiesław Komasa.
Festiwal Prix Italia odbywał się w Turynie, w dniach 16 – 21 września. W konkursie zaprezentowano również inne filmy TVP. W kategorii "dokument" pokazano "Wierę Gran" Marii Zmarz-Koczanowicz, "Drugą stronę plakatu" Marcina Latałło i "Tato poszedł na ryby" Grzegorza Packa.
źródła: www.tvp.pl, www.stopklatka.pl, www.portalfilmowy.pl, oprac. BS.