Na planie "Sztuki znikania", fot. Otter Films
Podczas 10 edycji festiwalu Planet+Doc odbędą się pokazy najnowszych filmów Macieja Drygasa, Grzegorza Zaricznego oraz twórców "Królika po berlińsku" Bartosza Konopki i Piotra Rosołowskiego.
Duet odpowiedzialny za nominowanego do Oscara "Królika po berlińsku", zaprezentuje film "Sztuka znikania". Dokument ukazuje czasy PRL-u z perspektywy haitańskiego szamana wudu, sprowadzonego do Polski przez reformatora teatralnego Jerzego Grotowskiego. Czarownik postanawia wykorzystać swoje "moce", aby zmienić bieg historii i – "zdjąć zły urok" z generała Jaruzelskiego, zamierzającego wprowadzić w Polsce stan wojenny. "Sztuka znikania" Bartosza Konopki i Piotra Rosołowskiego powstała w ramach "Przewodnika do Polaków" – cyklu filmów dokumentalnych realizowanych przez Instytut Adama Mickiewicza podczas Zagranicznego Programu Kulturalnego Polskiej Prezydencji 2011.
Nowy film Macieja Drygasa
Swój najnowszy film po raz pierwszy zaprezentuje wybitny dokumentalista Maciej Drygas. Filmowiec, opisujący najczęściej epokę PRL-u (m.in. głośny "Usłyszcie mój krzyk" (1991), czy ostatnie "Cudze listy" (2010)), tym razem sięgnął po zupełnie inną tematykę. Dokument "Abu Haraz" ukazuje losy mieszkańców w Sudanie Północnym, przesiedlonych przymusowo z powodu budowy tamy na Nilu. Warto przypomnieć, że Drygas już raz pracował w Sudanie, gdzie w 2008 roku nakręcił film "Usłysz nas wszystkich".
Dlaczego Abu Haraz, a nie inne miejsce? To był kompletny przypadek: po pierwsze, że znalazłem się w Sudanie. Kiedyś jechałem samochodem, miałem włączone radio akurat w trakcie rozmowy, to nawet nie był jej początek, więc później musiałem w Internecie łapać jakieś konteksty. Któryś z archeologów, teraz już wiem że był to wybitny archeolog Bogdan Żurawski opowiadał o tym, że prowadzi prace wykopaliskowe w Sudanie i że władze Sudanu poprosiły archeologów z całego świata o to, żeby w ramach takiej akcji ratunkowej przed zalaniem tego terenu pokopać i zobaczyć, co tam jest w piachu - mówił Maciej Drygas podczas konferencji prasowej.
Należący do najmłodszego pokolenia polskich dokumentalistów Grzegorz Zariczny pokaże festiwalowej publiczności dokumentalny "Gwizdek" (2012).
Film Zaricznego wygrał w konkursie filmów krótkometrażowych na tegorocznym festiwalu Sundance w USA – najważniejszej na świecie imprezie poświęconej kinu niezależnemu. "Gwizdek" to zrealizowany prostymi środkami dokumentalny portret wkraczającego w dorosłość mężczyzny. Bohaterem filmu jest trzydziestoletni Marcin z małej miejscowości pod Krakowem, jego matka oczekuje od niego konkretnych decyzji i działań - znalezienia lepszej pracy i przyszłej żony. Marcin jest także sędzią piłkarskim - co tydzień na meczach amatorskich drużyn musi wysłuchiwać niewybrednych komentarzy wygłaszanych przez piłkarzy i kibiców.
Dokument o Mistrzostwach Europy
W Konkursie Głównym o Nagrodę Millennium zaprezentowany zostanie także film "Mundial. Gra o wszystko" Michała Bielawskiego. To dokumentalna opowieść o sporcie i polityce w okolicznościach nadzwyczajnych. Grę piłkarzy śledzą internowani działacze zdelegalizowanej "Solidarności", dziennikarze sportowi i cenzorzy, wycinający z telewizyjnych transmisji wszelkie przejawy istnienia opozycji. Występ w Hiszpanii poznajemy też z perspektywy zawodników, usiłujących sprostać nie tylko swoim ambicjom, ale też unieść ciężar oczekiwań kibiców i reżimowej propagandy.
Film został oparty na materiałach archiwalnych Telewizji Polskiej, Kroniki Filmowej, materiałach FIFA, animowanych fotografii z hiszpańskich boisk i obozu dla internowanych. Jest niezwykłą, wielogłosową relacją zbudowaną z wywiadów z zawodnikami reprezentacji Polski, opozycjonistami internowanymi w Białołęce i znanymi komentatorami sportowymi. Najlepszy film Konkursu Głównego wybierze jury w składzie: Dorota Kędzierzawska, Nino Kirtadze i Joonas Berghall.
Artyści wizualni na Planette+ Doc
W programie Planette+ Doc pojawią się także takie tytuły jak "Aleksander" Anki i Wilhelma Sasnal, zrealizowany w tym samym miejscu co film fabularny "Z daleka widok jest piękny" ich autorstwa. Film prezentowany będzie w ramach konkursu o Nagrodę Magicznej Godziny, jak i w konkursie dla autora najlepszych zdjęć Canon Cinematography Award. Filmy w tej sekcji oceniać będzie jury w składzie: Artur Reinhart, Tomasz Wolski i Joanna Stankiewicz .
O nagrodę operatorską CCA powalczy także film "Joanna" Anety Kopacz wyprodukowany w Wajda Studio. Polskie filmy obecne będą także w specjalnej prezentacji przygotowanej przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie ("Kisieland" Karola Radziszewskiego, "Zdobywcy słońca" Anny Baumgart oraz "Plener rzeźbiarski. Świecie 2009" Artura Żmijewskiego).
Współfinansowany przez PISF polski film "Czarna skrzynka" autorstwa Krzysztofa Kowalskiego znajdzie się w konkursie o Nagrodę Doc Art. Na festiwalu nie zabraknie także filmów nagrodzonych podczas ubiegłorocznej edycji "Łodzią po Wiśle" - "Rogalika" Pawła Ziemilskiego i "Osiemnastki" Marty Prus.
Oppenheimer na "Scenie zbrodni"
Podczas festiwalu Planete+Doc nie zabraknie produkcji zagranicznych. Jedną z najgłośniejszych jest "Scena zbrodni" Joshuy Oppenheimera, uhonorowana Nagrodą Publiczności na tegorocznym Berlinale. Według Wernera Herzoga jest to "jeden z najważniejszych dokumentów ostatnich trzydziestu lat oraz jeden z najbardziej przerażających i surrealistycznych filmów dokumentalnych w ostatniej dekadzie". Oppenheimerowi udało się przekonać dawnych indonezyjskich zbrodniarzy, żeby przed kamerą odegrali wydarzenia sprzed 50 lat.
Jak poinformowali organizatorzy festiwalu w programie pojawią się również m.in.: "Pussy Riot. Modlitwa punka" Mike'a Lernera i Maksyma Pozdorowkina, "Strażnicy" Drora Moreha, "GMO. Wszyscy jesteśmy królikami doświadczalnymi" Jean-Paula Jauda, "Ogień 3D" Bruno Hullina, "Anton Corbijn. Na wylot" Klaartje Quirijns.
10 jubileuszowa edycja Planete Doc+ Film Festival odbędzie się w Warszawie w dniach 10-19 maja, w Kinotece i w Iluzjonie oraz we Wrocławiu w dniach 12-19 maja, w Dolnośląskim Centrum Filmowym.
Źródło: PAP, opr. db, 20.03.2013