Miliony emigracyjnych losów w futurystycznych wnętrzach, a na horyzoncie: Bałtyk, "Batory" i magiczny klimat nabrzeża sprzed pół wieku. Znamy już koncepcję gdyńskiego Muzeum Emigracji, która wygrała konkurs na wystawę stałą tej nowopowstającej instytucji. To pierwsze takie miejsce w Polsce i jedno z niewielu na świecie.
Zwyciężył projekt autorstwa AE Fusion Studio. Jedna z jego współautorek Alicja Kiszczuk mówi w rozmowie z Radiem Gdańsk , że jej ulubionym miejscem jest samo wejście do muzeum: -Grają polkę, obok statek na wodzie, światła, bagaże. Wydaje mi się, że udało nam się znaleźć dość prosty język, który zainteresuje wszystkie osoby, nawet te nie znające tematu emigracji - opowiada autorka. A jeden z jurorów, filozof idei i historyk Dariusz Gawin zaznacza, że w tym projekcie nie chodzi tylko o staroświeckie opowiadanie historii - Ludzie wchodzący dziś do muzeum oczekują emocjonalnego podejścia do tematu. A emigracja to przecież podróż, nadzieja i lęk powiązane z decyzją o wyjeździe.
Zwycięska praca została nagrodzona za wyróżniający się na tle innych koncepcji wyrazisty język artystyczny oraz wyobraźnię plastyczną. Aranżacja zaproponowana w pracy konkursowej w sposób oryginalny przetwarza doświadczenia emigracyjne oraz pozwala zbudować intymną narrację opartą na cyklu życia emigranta – jako opowieść uniwersalną. Projekt odznacza się refleksyjnością i przemyślaną przestrzenią, która ukazuje różne wątki i aspekty emigracji. Proponowana nowoczesna estetyka nie dominuje, a pozwala wydobyć treści ekspozycyjne – czytamy w uzasadnieniu jury.
Do oceny prac konkursowych zostało zaproszone grono wybitnych osobistości świata nauki i kultury, w tym m.in. Małgorzata Szejnert, dziennikarka, pisarka, autorka m.in. „Wyspy Klucz”, Marek Stępa, architekt, Paweł Machcewicz, historyk, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, Dariusz Gawina i Jan Ołdakowski z Muzeum Powstania Warszawskiego i Allan Starski , światowej sławy scenograf filmowy i teatralny.
Muzeum Emigracji powstaje pod znaczącym adresem: Gdynia, Polska 1, w budynku historycznego Dworca Morskiego. Nosi on w sobie całą historię emigracji z ziem polskich. -To powieść o milionach ludzi, którzy opuszczali kraj w poszukiwaniu lepszego życia, marzeń, wolności – czytamy na stronie internetowej Muzeum Emigracji. „To historia pełna emocji, wzruszeń, dramatycznych i niezwykłych losów; jest to też opowieść o nadziei, wyzwaniu, odwadze. Na tle rozmaitych faktów i wątków historycznych interesujące wydaje się wzajemne przenikanie zjawiska emigracji w historii naszego kraju z losami indywidualnych postaci. Dla jednych wyjazd był przymusem, dla innych – realizowaniem marzeń, poszukiwaniem wolności.”
Lokalizacja Muzeum Emigracji w Gdyni nie jest przypadkowa – to właśnie z Dworca Morskiego w Gdyni, tysiące ludzi wyruszało w podróż do nowego życia. Muzeum stawia pytania: jak, kiedy, dlaczego, dokąd i z jakim skutkiem emigrowali mieszkańcy ziem polskich. „ Pragniemy opowiedzieć historię do tej pory często pomijaną, przemilczaną, nawet fałszowaną – choć jest to opowieść, która niejednokrotnie powinna napawać Polaków dumą. Emigracja jest nieodłącznym składnikiem naszej pamięci, dlatego powstanie Muzeum poświęconego temu zjawisku to wypełnienie istotnej luki w polskiej polityce historycznej.
Twórcy muzeum chcą o trudach podróży, zetknięciu z egzotyką, wielokulturowością i o budowaniu własnej tożsamości na nowych ziemiach. Będzie to również opowieść o kulisach emigracyjnego biznesu: szlakach transportowych, instytucjach zajmujących się logistyką, ludziach żyjących z organizacji przerzutu emigracyjnych mas. Wreszcie - o porcie jako węźle całego systemu transportowego oraz warunkach, w jakich do innego świata podróżowali rodacy.
Powstające w Gdyni Muzeum Emigracji ma być nowoczesną placówką wystawienniczą, artystyczna, popularyzatorską oraz edukacyjną. W muzealnych przestrzeniach znajdzie się także miejsce na kino studyjne i działania teatralne.
Przebudowa budynku dawnego dworca morskiego rozpocznie się w styczniu 2013 roku i ma się zakończyć w czerwcu 2014.