Scena z przedstawienia "Gran Operita", fot. Magdalena Hueckel/Teatr Współczesny
Historia pieśniarki Wiery Gran (1916-2007) opowiedziana została na scenie językiem operity - rzadkiego gatunku teatralnego, łączącego w sobie cechy operetki i musicalu. Tragiczne losy pieśniarki z warszawskiego getta próbowała rozwikłać m.in. Agata Tuszyńska w wydanej w 2010 roku książce "Oskarżona: Wiera Gran". Teraz jej legendzie przygląda się w teatrze Marcin Przybylski.
Kobieta w prostej czarnej sukience stoi na okrągłym podeście. Śpiewa. Z początku nieśmiało, z czasem - kiedy aprobata zgromadzonych wokół niej widzów staje się wyczuwalna - śmielej. Wchodzi z publicznością w muzyczny dialog, odwzajemnia uśmiechy. Jest szczęśliwa. Nagle spośród westchnień zachwytu zaczynają wybijać się słowa: "gestapówka" - rzuca jeden; "k...wa" - dodaje drugi. Wykonawczyni traci pewność siebie, twarz znamionuje rozpacz. Bohaterką tej sceny jest Wiera Gran.
Ona to, jako jedna z gwiazd działającej w getcie warszawskim kawiarni Sztuka, została po wojnie oskarżona o kolaborację. Z tym piętnem walczyła przed sądami. W 1945 roku jej sprawą zajmuje się Sąd Weryfikacyjny Związku Artystów Scen Polskich. Wyrok: niewinna. Od 1947 roku toczy się proces przed Obywatelskim Sądem Honorowym przy Centralnym Komitecie Żydów. Wyrok w 1949 roku: niewinna.
Rok później pieśniarka opuszcza kraj. Po dwuletnim pobycie w Izraelu osiedla się we Francji. Współpracuje z Chevalierem, Aznavourem, Brelem, koncertuje w świecie.
"Wierzy, że życie układa się po jej myśli - mówi Marcin Przybylski. - Przede wszystkim może śpiewać. Ale przeszłość powraca."
W 1980 roku wydała we Francji Sztafetę oszczerców. Autobiografię śpiewaczki [więcej...], w której przedstawiła własną wersję wydarzeń. Zmarła 19 listopada 2007 roku w Paryżu, nie odzyskawszy spokoju.
Przedstawianej historii nieprzerwanie towarzyszy muzyka - piosenki i brzmienia odwołujące się do oryginalnych, przedwojennych utworów oraz współczesne kompozycje. Twórcy widowiska snują opowieść w dwóch rzeczywistościach: faktów i metafory. Świat metaforyczny reprezentują zmysłowe i niebezpieczne anioły oraz postacie będące uosobieniem siedmiu grzechów głównych. Świat symboliczny staje się odbiciem rzeczywistości - odsłaniając mechanizm i siłę działania pomówienia.
"Pokazujemy getto przez pryzmat upadającego kabaretu - ujawnia Przybylski. - Ludzie głodują, wyprzedają się ze wszystkiego. Mogą jednak razem pośmiać się, kochać, zanim nadejdzie to, co nieuchronne."
Rolę Wiery Gran reżyser powierzył Monice Węgiel. Absolwentka warszawskiej Akademii Teatralnej z 2007 roku wydaje się do niej stworzona. Z bohaterką łączy ją nie tylko fizyczne podobieństwo, ale także znakomity - głęboki, lekko matowy, poruszający głos.
- Gran operita; scenariusz i reżyseria: Marcin Przybylski; scenografia: Jan Kozikowski; kostiumy: Anna Englert; choreografia: Tomasz Pałasz; muzyka: Klezzmates; teksty nowych piosenek: Piotr M. Cieński; kierownictwo muzyczne: Andrzej Perkman; reżyseria światła: Piotr Pawlik; występują: Anna Czartoryska, Katarzyna Dąbrowska, Joanna Jeżewska, Agnieszka Judycka, Magdalena Nieć, Weronika Nockowska, Monika Pikuła, Agnieszka Sienkiewicz, Monika Węgiel, Piotr Bajor, Jacek Bursztynowicz, Grzegorz Daukszewicz, Dariusz Dobkowski, Piotr Garlicki, Mateusz Grydlik, Marcin Januszkiewicz, Przemysław Kaczyński, Robert Kuraś, Daniel Salman, Zbigniew Suszyński, Sebastian Świerszcz, Wojan Trocki, Rafał Zawierucha (AT), Wojciech Żołądkowicz; premiera: 27 kwietnia 2011.
Źródło: informacje prasowe, www.wspolczesny.pl