Na wystawie oglądamy blisko 40 obiektów z okresu od początków XX wieku do współczesności. Kontekst dla nich stanowią archiwalne fotografie z prywatnych i państwowych archiwów, na których widać zmieniającą się w Polsce kulturę picia kawy. Projekty ilustrują przyzwyczajenia kawowe: mała czarna, podawana ze śmietanką, kawa zbożowa, a także niesławna „kawa po turecku” zalewana wrzątkiem i parzona bezpośrednio w szklance. Rozwinęły się one w Polsce bazując na międzynarodowych recepturach przystosowywanych do lokalnych podniebień i zaopatrzenia rynku czasów niedostatku.
Filiżanka, 1930, fot. Tom Swoboda
Początkowo kawa – jako towar luksusowy – była serwowana w zamożnych domach i kawiarniach, centrach kulturalno-politycznych każdego miasta. Picie kawy było częścią społecznej etykiety. W latach 60. pojawiła się w wiejskich klubokawiarniach łączących funkcje kawiarni i domu kultury, a także w biurach i urzędach. Stała się popularnym napojem podawanym i pitym bez nadmiernej atencji. Przemysł reagował na te zmiany wprowadzając do produkcji naczynia o różnej wielkości i cenie. Wystawa ukazuje historię designu, której częścią jest to co ładne i brzydkie, to co popularne i ekskluzywne.
1 grudnia o 15 odbędzie się wykład kuratorów. 29 listopada od 15 do 17 będzie można wziąć udział w warsztatach grawerowania na szklankach. Wybranie obiekty, które można zobaczyć na wystawie to:
- ”Nathalie & George” projektu Marii Jeglińskiej. W 2011 roku fabryka Kristoff, której historia sięga połowy XIX wieku, zaprosiła do współpracy młodych projektantów. Zaprojektowali oni nowe, dynamiczne wzory, które ozdobiły już istniejące porcelanowe modele.
Marek Cecuła i Daga Rogers "Blue Line", 2013, fot. Modus Desig
- ”Dotyk błękitu” zaprojektowany przez Marka Cecułę i Dagmarę Kopałę i wyprodukowany przez Ćmielów i Chodzież Polskie Fabryki Porcelany w 2000 roku. Powstałe w 2013 Ćmielów Design Studio ma na celu łączyć tradycyjne technologie i wiedzę z nowoczesnym wzornictwem i produkcją przemysłową oraz unikatowością artystycznego gestu. W przypadku ”Dotyku błękitu” każda część została pojedynczo zanurzona w kobalcie.
- Zestaw ”Tomaszów” dekorowany wzorem Roztocze został zaprojektowany przez Bogdana Kosaka i wykonany w jego Modelarni Ceramicznej. W skład kompletu wchodzą naczynia inspirowane sztuką ludową i porcelaną z Korca, Baranówki i Tomaszowa, pierwszych polskich manufaktur działających na przełomie XVIII i XIX wieku. Wykorzystują one najstarsze, sprawdzone i powielane przez wieki wzory naczyń garncarskich, które często są wielofunkcyjne. Prezentowane naczynie do „kawy po turecku” powstało z połączenia szklanki i filiżanki.
- Filiżanka z serwisu zaprojektowanego przez Lubomira Tomaszewskiego – „Dorota” – nazwana została imieniem jego córki. W roku 1961 na fali poodwilżowej estetyki wyprodukowały ją Zakłady Porcelany „Ćmielów” w limitowanej serii. Filiżanka i ucho zostały uformowane z jednej formy, co miało zapobiec obtłukiwaniu części, które tradycyjnie były osobnymi elementami. Organiczny kształt powstał w oparciu o szczegółowe badanie współcześnie produkowanych naczyń prowadzone przez projektanta.
- Filiżanka Julii Keilowej pochodzi z lat 30. i została wyprodukowana przez fabrykę Braci Henneberg i Hutę Szkła Hortensja. Keilowa jest uważana za jedną ze znakomitszych polskich projektantek tego okresu, a jej projekty często są określane mianem „dekoracyjnego modernizmu”. Krótko po ukończeniu Państwowej Szkoły Sztuk Plastycznych w Warszawie zaczęła niezwykle owocną współpracę z przemysłem. Dla warszawskich fabryk platerów, w tym dla firmy Braci Hennenberg, projektowała garnitury do kawy i herbaty, sztućce, tace, puchary, świeczniki, patery i cukiernice, z których wiele trafiło do produkcji masowej.
Źródło: materiały prasowe, opr. MG, 20.11.2013