Stefan Arczyński, "U-Han", fotografia z cyklu "Chiny", fot. Dolnośląskie Centrum Fotografii "Domek Romański"
We Wrocławiu zobaczymy "Chiny" Arczyńskiego. Czarno-białe zdjęcia powstały ponad pół wieku temu, podczas podróży Polaka po Państwie Środka w 1959 roku. Kadry zaskakują spokojem.
Podróżnik, artysta, dla wielu mistrz – nie tylko fotografii. Stefan Arczyński był na wszystkich kontynentach i w pięknych kadrach uwiecznił przemijające światy.
Czasy, w których przyszedł na świat naznaczyły jego życiorys. Stefan Arczyński urodził się 31 lipca 1916 roku w Essen. Jego rodzina wywodziła się z Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Z fotografią zetknął się w 1934 roku. Dzięki temu, gdy jako obywatel III Rzeszy został powołany do służby w Luftwaffe, uniknął bezpośredniego uczestnictwa w ataku na Polskę. Podczas wojny obrabiał zdjęcia lotnicze. W 1944 został poważnie ranny podczas okupacji Staliningradu, cudem unikając śmierci.
Stefan Arczyński, rybak z Handżau
Po zakończeniu wojny i radzieckiej niewoli, już z polskim obywatelstwem, wstąpił do Związku Polskich Artystów Fotografików (1950 r.). Początkowo skierował obiektyw na polskie miasta, dokumentując zniszczenia i odbudowę państwa. Kolejne klisze zapełniał obrazami z całego świata. Podróżował m.in. po Europie, Afryce czy Stanach Zjednoczonych.
We Wrocławiu zobaczymy "Chiny" Arczyńskiego. Czarno-białe zdjęcia powstały ponad pół wieku temu, podczas podróży Polaka po Państwie Środka w 1959 roku. Artysta uwiecznił tętniące życiem ulice wielkich miast, ludzi zajętych codzienną pracą. W porównaniu z dzisiejszymi Chinami są to jednak kadry, które zaskakują spokojem. Niezmienne są melancholijne, ciche, azjatyckie pejzaże.
Artysta jest laureatem wielu prestiżowych nagród regionalnych, polskich i zagranicznych. Za swoje osiągnięcia otrzymał m.in. w 1977 roku Złoty Krzyż Zasługi, w 1992 roku Nagrodę Kulturalną Śląska Kraju Związkowego Dolnej Saksonii, zaś w 2011 roku Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Zdjęcia Stefana Arczyńskiego zaprezentuje 31 lipca Dolnośląskie Centrum Fotografii "Domek Romański". Podczas wernisażu wystawy "Chiny" będzie można spotkać 97-letniego fotografa.
Oprac. DB