Na zdjęciu scena z przedstawienia "Anatomia psa" według prozy Michaiła Bułhakowa w reżyserii Piotra Tomaszuka; fot. Krzysztof Bieliński / Teatr Wierszalin
Szef Teatru Wierszalin w Supraślu zaadaptował na scenę "Psie serce" i "Morfinistę". Dwie wieloznaczne opowieści Michaiła Bułhakowa o człowieku uwikłanym w absurd sowieckich czasów.
Bohaterem pierwszej z nich jest profesor Preobrażeński - naukowiec, który przeprowadza eksperymenty medyczne na psach i ludziach. Jak sam mówi do jednego z pacjentów: "Ja, obywatelu, leczę wiotkość członka". Z kolei "Morfinista" nawiązuje do epizodu w życiu Bułhakowa, gdy rosyjski pisarz był uzależniony od morfiny.
"Pies, jak się dobrze poszuka, jest w każdym człowieku - uważa reżyser Piotr Tomaszuk. - Pytanie, co z tym czymś w sobie każdy człowiek zrobi. Spróbowałem połączyć te dwa teksty w jeden. Tak powstała 'Anatomia psa'. A wynika ona z rozbioru człowieka na to, co psie i na to, co niesie."
Piotr Tomaszuk podkreśla uniwersalne przesłanie przedstawienia:
"To opowieść o tym, że ustrój przepadł, ale ludzie zostali, zmieniły się tylko okoliczności. To, co w naszym przedstawieniu doprowadza do zniszczenia ludzkiej postawy, to jednak nie ustrój, a zawiść, ludzka małość. To właśnie jest ponadczasowe i ponadustrojowe. 'Anatomia psa' to spełnienie mojego od lat pielęgnowanego marzenia: żeby w naszym teatrze gościła literatura rosyjska. Zwłaszcza w takim wydaniu, jakie reprezentuje Michaił Bułhakow."
Twórca z Wierszalina przez lata przymierzał się do wystawienia "Mistrza i Małgorzaty", ale ubiegł go w tym białostocki Teatr Dramatyczny. Tomaszuk doszedł do wniosku, że spróbuje "Mistrza i Małgorzatę" dotknąć inaczej - poprzez inne utwory Bułhakowa. Podobną atmosferę znalazł właśnie w "Psim sercu", gdzie też jest absurdalna rzeczywistość, a jednocześnie ów bezwzględny i jednocześnie precyzyjny humor Bułhakowa.
"Zależy mi na tym, by przenieść tu coś z tych soczystych sekwencji, które każdy zapamiętał właśnie z 'Mistrza i Małgorzaty' - deklaruje inscenizator. - Choćby ze zdań wypowiadanych przez Wolanda, Korowiowa czy Behemota. Myślę, że napisałem komedię, a przynajmniej tragifarsę. Jeżeli widzom podczas spektaklu nie będzie towarzyszył uśmiech, jeśli sami nie przekroczą własnej bariery cenzorskiej: 'uśmiechnąć się tu? teraz?', to poniesiemy klęskę."
"Psie serce" było najdłużej blokowanym przez radziecką cenzurę tekstem Bułhakowa. Pierwsze wydanie ukazało się dopiero w 1987 roku.
"Bułhakow za to opowiadanie stracił łaski u Stalina. Ciekaw jestem, czyje ja stracę" - żartuje reżyser.
Przedstawienie otrzymało nietypową scenografię Julii Skuratovej. Scenę zajmuje stalowa konstrukcja wypełniona ekranami - rozumianymi nie dosłownie, a symbolicznie. Każdy rodzaj materii plastycznej - na przykład odpowiednie usytuowanie zasłon, półprzezroczyste ekrany czy układ przestrzenny sugerujący klatki - ma tu swoje znaczenie.
"To takie megapuzzle ze stali, wypełnione światłem - mówi Tomaszuk. - Dużo eksperymentujemy: ze światłem, dźwiękiem, przede wszystkim zaś z przestrzenią, która w teatrze bardzo się zmienia i w niezwykły sposób poszerza świat wokół aktora. Kosztuje to bardzo dużo pracy, ale to też efekt tego, że instrumenty, możliwości, które daje technika, fascynują mnie coraz bardziej."
Rafał Gąsowski, aktor wcielający się w rolę prof. Preobrażeńskiego, stwierdził między innymi:
"Rzeczywiście, powstaje tu kompletnie nowa przestrzeń, która wymaga nowej postawy i nowych środków autorskich."
"To zupełnie nowa jakość - dodaje Dariusz Matys. - Sceny wymagają o wiele większej uwagi niż zazwyczaj. W tej konstrukcji stalowej trzeba znaleźć się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu, a jednocześnie pamiętać cały czas o roli aktorskiej i o tym, by nie nabić sobie guza. To bywa skomplikowane."
Każda z klatek wyobrażonych przez Skuratovą może spełnić się jako multimedialny obraz. A ten jest istotny - w tle pojawiają się fragmenty radzieckich kronik, opery "Aida", ilustracje z atlasów anatomicznych i dodatkowe projekcje przygotowane przez Teatr Wierszalin.
"Anatomia psa" według "Psiego serca" i "Morfinisty" Michaiła Bułhakowa; scenariusz i reżyseria: Piotr Tomaszuk, scenografia: Julia Skuratova; opracowanie muzyczne: Piotr Nazaruk; premiera: 15 października 2011.
Teatr Wierszalin
ul. Kościelna 4, 16-030 Supraśl
dyrektor naczelny i artystyczny: Piotr Tomaszuk
tel./fax (+48 85) 710 88 45
www.wierszalin.pl
Źródło: informacje prasowe, www.wierszalin.pl