Poeta, eseista, dramaturg, krytyk literacki, zasłużony także jako edytor poezji. Urodził się 9 maja 1938 w Warszawie, zmarł tamże 29 listopada 2010.
Studiował polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Autor słuchowisk radiowych (m.in. Kosztele, Syzyf, Odejście poety, Gasnące kolory, Fromborska baszta, Dzwonek, Pojednanie), widowisk telewizyjnych, a także książek dla dzieci (Wśród drzew, Czarne oczy wiśni). Należał do Związku Literatów Polskich, był - obok m.in. Krzysztofa Gąsiorowskiego i Jerzego Górzańskiego - jednym ze współzałożycieli Orientacji Poetyckiej "Hybrydy". Redaktor "Widzeń", "Orientacji", "Integracji", a później "Kultury" i "Przeglądu Tygodniowego". Laureat wielu nagród literackich, m.in. Nagrody Literackiej im. Władysława Reymonta. Założyciel Spółdzielni Wydawniczej "Anagram", był jej doradcą programowym oraz wieloletnim prezesem rady nadzorczej. W ostatnim okresie życia intensywnie prowadził swoistą działalność edukacyjną dla młodych poetów (warsztaty i konsultacje literackie w Staromiejskim Domu Kultury w Warszawie, potem w Służewskim Domu Kultury).
Poezję Jerzyny cechuje zazwyczaj dość melancholijny charakter. Doskonale ewokuje go Janusz Termer, pisząc:
"Jaki morał i nauka wynika dla nas z tej ukazywanej w tych wierszach trwałości rzeczy, rekwizytów, pewnych zatwardziałych reliktów, skamielin, schematów myślowych, bezrefleksyjnie powtarzanych przekonań i dzisiejszych autorskich sądów o nich - zderzanych z przemiennością i przemijalnością wszystkiego, kruchością ludzkiej biologicznej i fizycznej, owej 'nagiej' egzystencjalności? To każdy czytelnik tutaj zobaczyć może i powinien sam."
Częstym chwytem w poezji Jerzyny było odwoływanie się do cudzego głosu. Na koncepcie takim oparty został tom Mówią i inne wiersze (2003). Nierzadko poeta sięga również po formę epitafium czy wspomnienia, upamiętniając na przykład swoją ostatnią rozmowę ze Stanisławem Grochowiakiem (którym skądinąd Jerzyna inspirował się nieco na początku swojej drogi twórczej). Pisał też o spodziewanej własnej śmierci: "Będę was żegnał odwróconych twarzą / jak miecz dobyty w powietrzu".
Inną poetycką specjalnością Jerzyny były wiersze o miłości. Szczególny urok mają późne i lakoniczne Listy do Edyty (2000). W ogóle poezja ta, w swoich początkach estetyzująca w stylu charakterystycznym dla Orientacji Poetyckiej "Hybrydy", z czasem coraz bardziej się upraszczała. Jerzyna ograniczał stylistyczne "efekty specjalne", skracał wersy, rezygnował ze zbędnych słów.
Nastrojowość i intuicyjny charakter tej poezji nie wykluczały jednak poważnej refleksji filozoficznej. Nie wyrażała się ona jednak w systemowym myśleniu, lecz w formach aforystycznych, bądź z pełną akceptacją dla nieuniknionych sprzeczności. Zobaczmy dla przykładu, jak poeta definiuje własną twórczość:
"Poezja to przede wszystkim specyficzny sposób rozstrzygania problemu poszczególnego człowieka. Najwięcej mówię o sobie, gdyż ja jestem dla siebie największym problemem. Ja uwikłany w istnienie, w rodzinę, w historię. Poezja powinna rozjaśniać te pułapki bytu. To, co wyżej napisałem, nie jest do końca prawdą, bowiem poezja może przede wszystkim jest wielką tęsknotą do drugiego człowieka."
Żywioł osobisty i społeczny, skupienie na sobie i nakierowanie na kontakt z ludźmi, wszystko to może współistnieć. I rzeczywiście, w poezji Zbigniewa Jerzyny one współistnieją.
Autor: Paweł Kozioł, maj 2011
Poezja:
Dramat:
Eseje:
Antologie:
Wywiad:
Omówienia:
Zbigniew Jerzyna