Swoją firmę Wojciech Bajor wymyślił jako mały rodzinny interes. Zabawki zaczął produkować z żoną Barbarą. Później dołączyła do nich córka Anna, która skończyła projektowanie form przemysłowych na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, studiowała także w Finlandii i Słowenii. W ramach rodzinnej firmy opracowała własną markę zabawek Tobe. Do projektantów z Kamionnej, gdzie mieści się fabryka Bajo dołączył również Juan Sebastian Rubiano, który projektowanie graficzne studiował w Kolumbii.
Jak mówi w rozmowie z Culture.pl Wojciech Bajor, projektowaniem zabawek zajął się przez przypadek.
"Po zmianach ustrojowych w Polsce znajomy powiedział mi, że pewien Niemiec chce, żeby zaprojektować mu drewniane zabawki. I ja zrobiłem jakieś projekty i prototypy i przekazałem mu, ale on się więcej nie odezwał. Jednak mi się to na tyle spodobało, że zaczęliśmy to robić na poważniej i coraz bardziej rozwijać."
Pytany o inspiracje przy tworzeniu kolejnych projektów, mówi, że trudno wskazać jej jedno źródło.
"Czasami myślę o jakimś temacie, a czasami spodoba mi się jakiś ruch. Zabawka musi być niesamowicie prosta i syntetyczna, jest jak rzeźba kinetyczna, tylko uproszczona i bezpieczna dla dziecka. Przy tworzeniu zabawek, przyjęliśmy pewne założenia, takie jak chociażby rozwijanie wyobraźni symbolicznej."
Tworzenie zabawek to dla Wojciecha Bajora coś znacznie więcej niż zarabianie pieniędzy. Każdy projekt musi być solidnie przemyślany i uzasadniony.
"Obserwujemy i reagujemy krytycznie na to, co się dzieje dookoła. Widzimy, że komputery jednak w niewielkim stopniu rozwijają dziecięcą wyobraźnię. Obserwowaliśmy też nasze dzieci w tym najważniejszym okresie kilku pierwszych lat życia. Czytaliśmy sporo książek, chcieliśmy do tego po prostu solidnie podejść."
I jak widać się opłacało. Marka zabawek stworzonych przez Wojciecha Bajora, ekologicznych, rozwijających inteligencję i kreatywność dziecka zdobyła uznanie i rozgłos za granicą.
W 2002 roku jedna z nich, drewniana waga z zestawem odważników o różnej wielkości, na których dziecko uczy się podstawowych praw fizyki otrzymała prestiżową nagrodę Deutcher Designpreis na Międzynarodowych Targach Zabawek w Norymberdze. To jedno z najwyższych wyróżnień dla designerów w Niemczech. W 2003 roku zabawki Bajo – tym razem zestaw klocków architektonicznych - ponownie znalazły się w gronie nominowanych do tej nagrody.
Obecnie produkowane przez firmę Wojciecha Bajora zabawki sprzedawane są w 35 krajach. Głównym odbiorcą jest Japonia, ostatnio do tego grona dołączyły też Chiny. Wojciech Bajor projektuje też na specjalne zamówienia firm i korporacji. Jedno z dzieł, malutki drewniany samochodzik, stworzył na zamówienie firmy Porsche. Co roku na targi w Norymberdze firma przygotowuje nową kolekcję.
W 2015 roku BAJO wprowadza do swojej oferty między innymi zwierzęta –sejfy; drewniany konik, kot i słóń mają puste cylindryczne brzuchy, do których dostać się można pociągnąwszy za ogony, które wraz z denkiem działają jako zakrycie sejfu. Z kolei klocki architektoniczne umożliwiają dzieciom tworzenie podstawowych konstrukcji, a zestaw Manhattan wraz z drewnianą podstawką zachęca do tworzenia własnych kompozycji z wieżowców. Bajo wykorzystuje także bardzo tradycyjne pomysły na zabawki, dając nową oprawę popularnym bączkom. W interpretacji Bajo drewniane bączki mają jednokolorowe brzuchy a puszczać je można w ruch na specjalnej drewnianej podstawce. W 2016 proponują kolejną nowość z tematem miejskim w roli głównej. Tym razem jest to zestaw klocków Multipolis, który pozwala grającemu na budowanie własnego wymyślonego miasta. Zabawka ta ma rozwijać i pobudzać wyobraźnię dziecka. Do jednych z najciekawszych zabawek edukacyjnych, które wyszły spod ręki BAJO zaliczyć można drewniany but, na którym dziecko ćwiczyć może niełatwą sztukę sznurowania, czy różnorakie wersje liczydeł bądź geometrycznych klocków, które dziecko ma za zadanie odpowiednio posortować. BAJO wraca także do popularnych zabawek na sznurku, tworząc urokliwe jaminiki z długimi uszami czy smoka wawelskiego, którego maluch może wyprowadzić na spacer ciagnąc za sznurek niby jak za smycz.
Autorka: Katarzyna Zacharska, maj 2014. Aktualizacja, sierpień 2016, AM.
Nagrody
2003 - nominacja do Deutscher Designpreis
2002 - nagroda Deutscher Designpreis
1999 - nagroda jubileuszowa Politechniki Krakowskiej
1977 - nagroda w międzynarodowym konkursie na pomnik Żołnierza Polskiego (współpraca z B. Bajor)
Wystawy
2014 - NASZ Wanted Design, Nowy Jork, Stany Zjednoczone
2010 - Twarze polskiego designu, Praga,Czechy
1994-2010, oprócz 2002 - Spielwarenmesse International Toy Fair, Norymberga, Niemcy
2008 - Muzeum Narodowe, Warszawa
2008 - Top Drawer Autum, Londyn , Anglia
2008 - Międzynarodowe Targi Wyposażenia Wnętrz, Tekstyliów, Upominków i Zabawek Formex, Sztokholm, Szwecja
2007 - Wystawa autorskich projektów zabawek, Muzeum im. Stanisława Fiszera w Bochni
2005 - Re;Design Europa, Intrernationale Desing Zentrum Berlin, Niemcy
2004 - Światowa wystawa projektów nagrodzonych Deutscher Designpreis
2004 - Made in Poland, Frankfurt nad Menem, Niemcy
2001 - Samodzielny Zakład Rysunku, Malarstwa i Rzeźby, Politechnika Krakowska
2000, 2001, 2003 - Międzynarodowa wystawa na targach w Hamburgu, Niemcy
2000 - Międzynarodowa wystawa zabawek, Londyn, Anglia