Jak pisał o aktorze w Polityce w 2010 roku Zdzisław Pietrasik:
Tomasz Schuchardt to odkrycie nie tylko tego sezonu. Chyba od czasu pojawienia się Lindy w "Gorączce" Agnieszki Holland nie mieliśmy tak imponującego debiutu filmowego. Oby tylko nie zmarnował się w serialach.
Słowa Pietrasika, choć mocne, nie wydają się przesadzone: rola Schuchardta w sensacyjnym "Chrzcie" Marcina Wrony (2010) była jednym z najmocniejszych debiutów ostatnich lat. Został za nią, ex aequo ze swoim ekranowym partnerem, Wojciechem Zielińskim, nagrodzony na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Po tym sukcesie młody aktor poszedł za ciosem, bynajmniej nie "marnując się w serialach", ale wybierając propozycje rozważnie i celnie. Pojawił się w "Wymyku" Grega Zglińskiego (2011), "Sali samobójców" Jana Komasy (2011) i "Yumie" Piotra Malaruka, ale kolejną ważną w jego karierze rolą okazał się Fokus w dobrze przyjętym dramacie o zespole Paktofonika "Jesteś bogiem" Leszka Dawida, w którym, wraz z Marcinem Kowalczykiem i Dawidem Ogrodnikiem, stworzył znakomity, energetyczny tercet. Joanna Ostrowska pisała na Filmwebie:
Niebywałą siłą filmu Leszka Dawida jest obsada. Postacie trzech głównych bohaterów zagrane przez Marcina Kowalczyka, Tomasza Schuchardta i Dawida Ogrodnika to rzadko spotykany w polskim kinie popis aktorstwa na najwyższym poziomie.
Po raz kolejny Schuchardt dzielił honory z kolegami z planu, dowodząc znakomitego wyczucia gry zespołowej: za rolę Fokusa otrzymał w Gdyni nagrodę za drugoplanową rolę męską ex aequo z portretującym Rahima Dawidem Ogrodnikiem. Otrzymał również Nagrodę dla najlepszego aktora w Konkursie Polskich Filmów Fabularnych na Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego "Off Camera".
Ciekawą, choć drugoplanową kreację stworzył w pokazywanym w Berlinie "W imię…" Małgorzaty Szumowskiej. Na pierwszym planie pojawił się z kolei u boku Aleksandry Koniecznej i Marty Nieradkiewicz w "Murze" (2014) – reżyserkim debiucie scenarzysty "Chrztu", Dariusza Glazura. Przy okazji premiery tego filmu opowiadał Magdalenie Felis dla Gazety.pl:
Ja lubię mało wiedzieć – również jako widz. Kiedy do końca nie wiesz, o co chodzi, szukasz w bohaterze czegoś uniwersalnego. On może być każdym – może siedzieć obok ciebie. Ale w przypadku "Muru" rozmawialiśmy o tym, co wydarzyło się wcześniej w życiu bohaterów. Dostałem dużo informacji, może nawet za dużo.
Na drugim planie pojawił się w produkcjach wojennych – "Mieście ‘44" Jana Komasy (2014) i "Karbali" Krzysztofa Łukaszewicza (2015). Zagrał też w ostatnim filmie Marcina Wrony, horrorze "Demon" (2015). Wielkim wyzwaniem była rola głównego bohatera w "Chemii" Bartosza Prokopowicza, dramacie opartym na osobistych przeżyciach reżysera.
W 2016 roku Schuchardt wcielił się w rolę słynnego przedwojennego amanta w serialu "Bodo". Co ciekawe, zagrał tytułowego bohatera w wersji dojrzałej – w młodego Eugeniusza Bodo wcielił się ledwie o trzy lata młodszy Antoni Królikowski. Choć Schuchardt z pewnością nie zmarnował się w serialach, nie była to jego pierwsza rola na małym ekranie: występował wcześniej m.in. w "Misji Afganistan" i "Głębokiej wodzie".
Na deskach teatralnych występował w Krakowie, Łodzi i Warszawie – należy obecnie do zespołu Teatru Ateneum. Do jego najciekawszych kreacji należą Eugeniusz Siergiejewicz Dorn w przedstawieniu "Mewa" w reżyserii Natalii Sołtysik, za którą otrzymał III Nagrodę aktorską na XXVII Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Rok później otrzymał Nagrodę im. Andrzeja Nardellego za najlepszy debiut na scenach teatrów dramatycznych.
Od 2010 do 2014 roku występował w łódzkim teatrze Jaracza. Pojawił się m.in. w "Według Agafii" na podstawie "Ożenku" Gigola w reżyserii Agaty Dudy-Gracz (2009) i szekspirowskim "Królu Ryszardzie III" w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego (2012).
Jego pierwszą rolą na deskach warszawskiego Ateneum był Stanley w adaptacji "Tramwaju zwanego pożądaniem" Tennessee Williamsa, której dokonał Bogusław Linda (2014). Schuchardt wypadł bardzo dobrze, choć szczególnie chwalono Julię Kijowską w roli Blanche. U Artura Tyszkiewicza wystąpił w "Rzeźni" według Mrożka (2015), ponownie u Dudy-Gracz – w "Mary Stuart" Wolfganga Hildesheimera. Z kolei w Teatrze IMKA zagrał w "Beniowskim. Królu Madagaskaru" według Słowackiego w reżyserii Mateusza Pakuły.
Wybrana filmografia:
- 2010 – "Chrzest", reż. Marcin Wrona
- 2011 – "Sala samobójców", reż. Jan Komasa
- 2011 – "Wymyk", reż. Greg Zgliński
- 2012 – "Jesteś bogiem", reż. Leszek Dawid
- 2012 – "Yuma", reż. Piotr Mularuk
- 2013 – "W imię...", reż. Małgorzata Szumowska
- 2014 – "Mur", reż. Dariusz Glazer
- 2014 – "Miasto 44", reż. Jan Komasa
- 2015 – "Karbala", reż. Krzysztof Łukaszewicz
- 2015 – "Demon", reż. Marcin Wrona
- 2015 – "Chemia", reż. Bartosz Prokopowicz
- 2016 – "Bodo" (serial TV), reż. Michał Kwieciński, Michał Rosa
Autorka: Natalia Mętrak-Ruda, czerwiec 2017