Roman Modzelwski urodził się na Litwie, w Łoździejach, w 1912 roku. Jako chłopiec uczęszczał do gimnazjum matematyczno-przyrodniczego w Suwałkach. Studia artystyczne podjął w 1931 roku na warszawskiej ASP, gdzie studiował początkowo pod kierunkiem Felicjana Kowarskiego, a później Leonarda Pękalskiego w pracowni malarstwa dekoracyjnego. Dyplom obronił w 1946 i w tym też roku uczestniczył w istotnym dla jego kariery plenerze w Nowej Rudzie. To właśnie tam Modzelewski rozpoczął przygodę z obrazami powidokowymi i analizą efektów dawanych przez słońce. Jego poszukiwania bliskie były tym Strzemińskiego, który to eksperymenty Modzelewskiego nazywał solaryzmem. Modzelewski do lat dziewięćdziesiątych malował abstrakcyjne obrazy o kontrastujących fakturach, tworzył również tak zwane obrazy reliefowe.
Od samego począku powstania Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi był z nią mocno związany. Od 1952 do 1963 pełnił w szkole tej funkcję rektora, a pracował w niej do lat osiemdziesiątych.
Jako projektant chętnie eksperymentował z nowymi materiałami, badając ich zastosowanie tak w formach meblarskich, jak i wykorzystując je do budowy jachtów. Poszukiwania rozpoczął od wyginania sklejki i łączenia jej z metalem tak, by powstały lekkie w formie krzesła. Już te pierwsze projekty przyniosły mu II nagrodę za nowatorstwo na II Ogólnopolskiej Wystawie Archtektury Wnętrz w 1957 roku w Warszawie. Od sklejki przeszedł do tworzyw sztucznych i to właśnie te eksperymenty przełożyły się na chyba najciekawsze w dorobku twórcy projekty.
Modzelewski, zapalony żeglarz, pracował także nad projektami jachtu. W sumie powstały trzy projekty. Pierwszy z nich, którego Modzelewski był współautorem, został nazwany "Biały". Projekt oparty był o wzór angielskiej łodzi Silhuette, do której projektant opracował alternatywną górę. Później przyszły już samodzielne projekty Modzelewskiego: "Amulet" oraz "Talizman". "Biały" i "Amulet" wykonane były z tworzywa, a "Talizman" – z włókna węglowego.
Prace nad konstrukcją "Białego" żywo wspomina żona projektanta, Wera Modzelewska:
W każdym razie przygotowania, tłumaczenie, itd., wszystko trwało ponad rok, a budowa jachtu – równiutki rok, z wykończeniem absolutnym. No, powiedzmy 1,5 roku łącznie. Przeliczenia były szalenie żmudne, a był to czas gomułkowski, proszę Pani. Miejsca użyczył wydział Rzeźby Uczelni, bo mieli dużo wolnego miejsca w starej kamienicy na Zachodniej 99, w samym centrum. Jak się ogłosiło, że się poszukuje majsterków różnych specjalności, to się zgłosiło "mnóstwo Luda" i mąż wybrał najlepszych. I np. tacy panowie od metali i okuć, potem przy Amulecie pracowali.
Tworzywa sztuczne wykorzystywał również do projektów foteli, wśród których szczególną uwagę przykuwa model RM58. Fotel wykonany był z laminatu poliestrowo-szklanego, materiału, którego odkrycie tak podekscytowało Modzelewskiego pod koniec lat pięćdziesiątych, że z wrażenia nie był w stanie zasnąć. Na ówczesne czasy była to w Polsce pierwsza realizacja tego typu. Organiczna forma fotela zyskała uznanie samego Le Corbusiera, niestety prototyp nigdy nie doczekał się wdrożenia do produkcji seryjnej. Podobny los spotkał kolejne projekty, dopóki prawie sześćdziesiąt lat później nie tchnąl w nie nowego życia Jakub Sobiepanek.
Projekty foteli Modzelewskiego podchwycone zostały przez studio Sobiepanka, Vzór. Dzięki jego staraniom i rozmowom z żoną artysty udało się uzyskać pozwolenie na wznowienie ich produkcji. Powołany do życia w czerwcu 2012 roku Vzór wprowadził na polski rynek sławny RM58. Gotowy produkt Vzoru traktuje z szacunkiem oryginalny projekt, jednocześnie przetwarzając go z użyciem współczesnych materiałów.
Vzór bierze na warsztat kolejne projekty Modzelewskiego z zamiarem stworzenia całościowego obrazu jego dorobku. Drużyna zamierza dać nowe życie modelom RM56 i 57, pokazując rozpiętość rozwiązań projektowych stosowanych przez artystę. W RM57, jedynej przygodzie Modzelewskiego z meblem tapicerowanym, dość surowy szkielet fotela, oparty na ostrych kątach, kontrastuje z ciepłą fakturą materiału. W przypadku RM56, kontrast między siedziskiem a nogami rozegrany został z mniejszym natężeniem. Tutaj Modzelewski, wykorzystując giętkość sklejki, uzyskał spójność między obłym siedziskiem a delikatnym, zaokrąglonym rysunkiem nóg. RM56, podobnie jak RM58 oferowany będzie w dwóch wersjach, jednej wiernej oryginalnemu projektowi i drugiej oddanej w nowym materiale: zamiast sklejki Vzór proponuje winidurę.
Meble Modzelewskiego zyskują sławę na całym świecie – oryginalny biały model RM58 został zakupiony do zbiorów kolekcji Victoria and Albert Museum w Londynie.
Wybrane wystawy i nagrody:
- 2012 – Roman Modzelewski. Spektrum, Ośrodek Propagandy Sztuki, Łódź, Polska
- 2011 – Chcemy być nowocześni. Polski design 1955 – 1968, Muzeum Narodowe, Warszawa, Polska.
- 2004 – 100% ABSTRAKCJI- Nowocześni w Łodzi 1955 – 1965, Galeria 86, Łódź, Polska
- 2002 – Roman Modzelewski, Galeria PROGRAM, Warszawa, Polska
Autorka: Agata Morka, luty 2017