Gry na trąbce zaczął uczyć się na studiach. Jednak nie na muzycznej uczelni, a na pierwszym roku cybernetyki na Wojskowej Akademii Technicznej, a także na kulturoznawstwie na IKP. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą", przeprowadzonej z okazji premiery trzeciego albumu kIRK, współtworzonej przez niego grupy, Dokalski mówił:
Nie słuchałem muzyki improwizowanej, tylko gitarowych rzeczy: Sonic Youth czy Fugazi. W pewnym momencie pojawiła się we mnie potrzeba tworzenia i po prostu poczułem, że to musi być trąbka. Po niecałym roku nieświadomej zabawy z instrumentem pojechałem na warsztaty jazzowe do Puław i dopiero tam dowiedziałem się, jak słuchać jazzu.
W latach 2005-2006 Dokalski był stypendystą projektu Zeitraeume Fundacji Konrada Adenauera, pracował nad swoimi kompozycjami w Berlinie.
Rzucił się w wir pracy, koncertując z kolejnymi zespołami, biorąc udział w kolejnych kolektywnych działaniach improwizacyjnych. W 2012 r. Dokalski powołał do życia zespół nor cold, międzynarodową grupę, do współtworzenia której zaprosił muzyków z Polski, Izraela i Belgii. Wspólnie artyści interpretowali sefardyjskie pieśni z Bałkanów. Pracował również w takich formacjach jak Warsaw Improvisers Orchestra i Msza Święta w Altonie.
Dokalski pracuje także pod własnym nazwiskiem, czego owocem jest wydany w 2016 r. album "Mirza Tarak". Podczas prac nad muzyką Dokalski zainspirował się epizodem z historii Polski:
Impulsem do nagrania "Mirza Tarak" było natrafienie na historię Jakuba z Murzów Buczackiego herbu Tarak, który – powodowany wydarzeniami Konfederacji targowickiej – odbył pod koniec XVIII wieku swój Hadżdż (pielgrzymkę do Mekki). Buczacki był jednym z niewielu polskich Tatarów (pierwszym z Płd. Podlasia), którzy zdecydowali się wówczas na pielgrzymkę do Mekki. (...) Trudno wyobrazić sobie, co mógł czuć człowiek, który w obliczu zagrożenia życia musi opuścić swoje rodzinne strony. Właśnie w tym momencie spada na niego religijne objawienie i decyduje się odbyć Hadżdż. Może Jakub Buczacki na wygnaniu poczuł potrzebę odnalezienia swoich korzeni?
Na płycie Dokalskiemu towarzyszą Antonina Nowacka (głos), Daria Wolicka (flet poprzeczny), Gamid Ibadullayev (perkusja) i Maciej Rodakowski (saksofon tenorowy), tworząc kompozycje będące połączeniem wpływów muzyki tradycyjnej, ludowej (od początku kariery będącej obiektem zainteresowania Dokalskiego; w Daktari free-jazz mieszał się z muzyką żydowską) i elektroniczną, podaną w zwięzłych i treściwych formach.
W ostatnim czasie trębacz współtworzył kwartet DMCS (Dokalski/Cieślak/Miarczyński/Steinbruch), grał także w formacji Zebry a Mit, prowadzonej przez Kamila Szuszkiewicza. Dokalski jest współzałożycielem oficyny Circon Int, nakładem której ukazały się płyty siostrzanego duetu WIDT, a także bootlegi Daktari (nagrane w Berlinie z indonezyjskim gitarzystą Tonnym Simmatupangiem) czy Mszy świętej w Altonie. W 2013 r. trębacz wszedł w skład Jan Czapla Trio, projektu inspirowanego twórczością Dawida Grossmana, przygotowanego na zamówienie Żydowskiej Gminy Wyznaniowej. Koncerty zespołu zorganizowano w Synagodze Nożyków oraz stołecznym klubie Pardon, To Tu. Zespół współtworzyli kontrabasista Ksawery Wójciński i gitarzysta Wojciech Kwapisiński.
Dokalski wyreżyserował. teledysku kIRk do utworu "Za ostatni grosz". Jest absolwentem programu Script w Szkole Wajdy. Obecnie uczy się na reżyserskim programie Studio Prób w tej samej szkole.
Autor: Piotr Jagielski, luty 2018