Mikrokolektyw powstał w 2004 r., a jego członkowie grali wcześniej w grupie Robotobibok. Na początku celem była wspólna improwizacja, a drogowskazem - twórczość Dona Cherry'ego, Eda Blackwella i Maxa Roacha. W wywiadach Majewski i Suchar mówili, że najlepiej czują się grając w duecie, że to taki skład jest w jazzie największym wyzwaniem. Oprócz podstawowych instrumentów zaczęli używać samplera oraz minimooga.
Największą wartością Mikrokolektywu jest zdolność do grania zarówno energetycznego, jak i melancholijnego. Gęsta, organiczna i precyzyjna gra Suchara złączona z raz wyrazistymi, raz przymglonymi partiami Majewskiego pozwala muzykom w każdej chwili koncertu wykonać obrót o 180 stopni, pozwala dowolnie zmienić pozycję na osiach "mocy" i "nastroju".
Cały czas rozwijamy się jako duet grający tylko na trąbce i bębnach. I jako ten duet możemy dołączyć do innego zespołu, a kiedy mamy tego dość, zawsze możemy wrócić do formy duetu. A jak znów mamy dość duetu i potrzebujemy eksplodować, to szukamy partnerów do współpracy. To mi odpowiada, to jest bardzo inspirujące - mówił Artur Majewski w portalu Popupmusic.pl jeszcze w 2010 r.
W 2010 r. ukazała się ich debiutancka płyta "Revisit". Wydawcą była jedna z najważniejszych na świecie wytwórni jazzowych - chicagowski Delmark. Muzycy byli już wtedy dobrze poznajomieni z muzykami z Chicago, jak Rob Mazurek, Fred Anderson czy Nicole Mitchell. Część materiału została zaimprowizowana dopiero w studiu, ale album był dopracowany, pełen melodii, poukładany rytmicznie dzięki afrykańskim rytmom Suchara, ale też syntezatorowi Mooga.
Mikrokolektyw 'Lipuko' z albumu Revisit. Kuba Suchar: Drums, Electronics, Artur Majewski: Trumpet, Electronics
W rozmowie z serwisem Screenagers.pl Majewski wspominał:
(...) zarejestrowaliśmy pomysły, które były najbardziej konkretne z całych sześciu lat pracy nad brzmieniem duetu. Płyta była skondensowana. Notatka o zespole mówiła, że zespół jest oparty na trąbce i brzmieniu dobarwionym Moogiem, i czymś jeszcze. A tak naprawdę na płycie słychać cztery trąbki naraz, sześć Moogów, dograne bębny i perkusjonalia. Momentalnie wszyscy zaczęli to powtarzać, ściągnęli sobie z notatki o zespole i pisali to w kółko, a to brzmi jak septet.
W 2013 r. ukazała się płyta "Absent Minded" - mniej dociążona elektroniką, bardziej ulotna i mniej melodyjna. Duet pokazał się jako wszechstronny: czerpiący zarówno z inspiracji postrockowych, jak i etnicznych, improwizujący i układający struktury. Sami artyści przy okazji premiery nieco dystansowali się wobec debiutanckiego albumu.
Było to bardzo studyjne przedsięwzięcie i element improwizacji, który cały czas był podstawą naszego działania, nie został tam wystarczająco wyeksponowany - tłumaczył Artur Majewski w portalu Popupmusic.pl
Dlatego tytuł "Absent Minded" można czytać dosłownie - muzycy pragnęli mniej kombinować, więcej działać instynktownie. Paradoksalnie ich drugi album bliższy jest temu, co można usłyszeć na koncertach - elementy elektroniczne są bardziej sonorystyczne niż rytmiczne, muzycy nie muszą trzymać się ich za wszelką cenę.
Mikrokolektyw, występ na ¿Underground/Independent? - Independent Culture Festival, Białystok 2014
Duet ma też na koncie doświadczenia filmowe. Najbardziej tradycyjne z nich to koncertowe DVD "Dew Point" (Delmark) oraz płyta "Live at Stanica", improwizacja zagrana z Alzheimer Trio (Vytvornia OM). W tym samym 2010 r. polska niezależna wytwórnia Antena Krzyku wydała film o wspólnej trasie koncertowej Mikrokolektywu z grupą Sao Paulo Underground. Reżyser Grzegorz Korczak stworzył czarno-biały dokument bez słów, w którym muzyka miesza się z ciszą.
W 2014 r. nakładem polskiej firmy Bołt Records ukazał się sześciopłytowy box z nagraniami wierszy Mirona Białoszewskiego. Patryk Zakrocki i Marcin Staniszewski stworzyli na ich podstawie słuchowiska, a Mikrokolektyw zinterpretował wiersze muzycznie.
W kwietniu 2016 r. ukazał się debiutancki solowy album Artura Majewskiego "Unimaginable Game". Nagranie z udziałem Zlatko Kaučiča, Rafała Mazura, Anny Kaluzy i Marcina Ciupidro powstało latem 2012 r. Kuba Suchar gra m.in. w duecie Slug Duo z Gerardem Lebikiem. We wspomnianej rozmowie Mikrokolektywu z Popupmusic.pl mówił szerzej o graniu:
Mikrokolektyw i Slug Duo działają na zasadzie pracy. To, co robimy, jest procesem. Spędzamy mnóstwo czasu samotnie przy instrumentach, jak również grając wspólnie. Zajmujemy się muzyką i to nie jest robota od ósmej do szesnastej, tylko 24 godziny na dobę. Przynajmniej w moim przypadku. To podczas pracy wytwarzają się koncepcje i odnajduje się rozwiązania. Kiedy nauczysz się już korzystać z tego bufora wypełnionego muzyką, nie ma szans na wypalanie się składu.
W 2013 r. Suchar dodawał w Programie 2 Polskiego Radia:
Coraz mniej interesują mnie zamknięte formy, a coraz bardziej swobodna improwizacja, 'granie w chwili'. Gdy uwalniam granie od myślenia, potrafię sięgnąć do takich buforów, które mnie samego zaskakują.
Mikrokolektyw występował m.in. na festiwalach World Music Festival w Chicago, Eurosonic w Groningen, Stimul w czeskiej Pradze, słoweńskim Cerkno Jazz Festival, Follow The Sound w Antwerpii, a także na polskich Unsound w Krakowie, Off Festival w Katowicach oraz Depresja w Ciechocinku.
Dyskografia:
2010 - Revisit
2013 - Absent Minded
2014 - Białoszewski do słuchu (jedną z 6 płyt w zestawie stanowią reinterpretacje "Wierszy dźwiękowych" Mirona Białoszewskiego)
Albumy powstałe we współpracy z innymi artystami:
2013 - Tone Hunting (z Rafałem Mazurem i Anną Kaluzą)
2014 - Noël Akchoté & Mikrokolektyw