Zaledwie duet, a jak wiele do słuchania. Zespół tworzą wokalistka i producentka LeeDVD oraz gitarzysta Mito Day, a na tegorocznej płycie "Saturn melancholia" wsparli ich znakomitymi partiami brytyjski saksofonista Ray Dickaty (grał m.in. w Spiritualized) oraz jazzowy trębacz Kamil Szuszkiewicz.
"Saturn melancholia" jest wypełniona bardzo rytmiczną, ale nie ciężką elektroniką. Głęboko przetworzone kobiece wokale osadzone na zapętlonych rytmach, na rozciągniętych szmerach, klikach i buczeniach budują rodzaj transu. Punkt przejścia w inną rzeczywistość. Kosmicznie umocowane utwory Fuka Lata nie mają wiele wspólnego z piosenkami. Kojarzą się z dubem, gdzie rytm wyznaczają rzadkie regularne uderzenia, melodie są roztopione w pogłosach, a elementy perkusyjne zmultiplikowane i rozwarstwione, jakby przegrzane, później znów schłodzone.
Specjalność Fuka Lata to muzyczne pejzaże o rozrzedzonej atmosferze. Artyści nie kłamali, gdy tak opisali swój album: "Czy wyobrażasz sobie Saturna bez pierścieni? Żółtą samotną piłkę w przestrzeni kosmicznej. Brak planet dookoła. Brak przyciągania". Nastrojowe, emocjonalne kompozycje, jakby stworzone do tego, by ilustrować tajemnicze nieme filmy z międzywojnia.
Dyskografia:
2011 – Other Sides
2012 - Saturn Melancholia
http://fukalata.bandcamp.com/