Pierwszy tom Suski, "Rzeczy, które były światem" zdradza młodzieńcze zafascynowanie poezją Zbigniewa Herberta - pod względem czysto formalnym, bo treściowo zwraca tu uwagę intensywna obecność problematyki metafizycznej i wręcz teologii (krytykowanej za "teoretyzację życia duchowego"), a przy tym zupełny brak humoru, polityki i zmysłowości.
Fascynuje poetę zwłaszcza idea apokatastasis i kwestia zbawienia zwierząt, której poświęci liczne wiersze - również w następnych tomach, których zasadnicza odmienność wynika z wrażenia, jakie wywarła na ich autorze lektura dzieł Jarosława Marka Rymkiewicza oraz z dogłębnego przyswojenia jego refleksji na temat klasycyzmu. Suska zaczyna rymować, zrazu nieśmiało, potem już konsekwentnie. W miejsce odwołań do znanych filozofów pojawiają się refleksje organicznie wynikające z obserwacji świata, często zastępowane przez jego zobiektywizowany, nie stroniący od turpizmu opis. To połączenie fascynacji brzydotą i rozkładem, skłonności do metafizykowania oraz potrzeby formalnej doskonałości czyni Suskę spadkobiercą tradycji baudelaire'owskiej. Wraz ze zmianą sposobu pisania wkroczyła też do tej poezji prywatność, zwłaszcza wspomnienia z dzieciństwa i bardzo plastycznie odtwarzana Polska lat siedemdziesiątych - nie będąca tu obiektem nostalgii ani przedmiotem krytyki, lecz raczej tłem dla samokrytyki (Suska bowiem, podobnie jak św. Augustyn, czuje się ciągle winny wszelkiego zła, które kiedykolwiek wyrządził i któremu sprzyjał).
Tom "Wszyscy nasi drodzy zakopani" zdominowany jest przez obserwowaną z wielu punktów widzenia i w najróżniejszych przejawach śmierć - nadaje to książce mroczny i elegijny charakter, jakkolwiek jej wydźwięk uznać należy za chrześcijański i optymistyczny. Poezja Suski rozlubowana jest w paradoksach, stawianiu trudnych pytań i - co najciekawsze - próbach dawania na nie rozsądnych, wiążących odpowiedzi.
O wydanym po siedmioletniej przerwie tomie "Duchy dni" pisał Paweł Kozioł:
„Duchy dni” Dariusza Suski zostawiają osobliwe wrażenie. Oto był kiedyś poeta o głosie wyraźnie rozpoznawalnym, a teraz, po siedmioletniej przerwie, wydaje nowy tomik, będący świadectwem bardzo osobliwej pracy. Wychodzi bowiem na to, że Suska przez te lata ze wszystkich sił starał się swój rozpoznawalny głos rozstroić, bardzo skutecznie i bardzo celowo, po to, by w wierszach zmieścić coś oprócz archetypicznej sytuacji, w której dziecko umiera, albo umieranie widzi, albo też komentuje śmierć ludzi bądź eksterminowanych ogniem owadów, czy wreszcie opłakuje chomika, który w lodówce nam się zepsuł" ("Dwutygodnik", 03/2012).
Książki Suski "Wszyscy nasi drodzy zakopani" i "Cała w piachu" nominowane były do Nagrody Literackiej Nike w latach 2001 i 2005. "Duchy dni" nominowano natomiast w 2013 roku do Nagrody Poetyckiej Orfeusz, Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej "Silesius" i Nagrody Literackiej Gdynia.
Źródło: www.polska2000.pl; Copyright: Stowarzyszenie Willa Decjusza, 2001, aktualizacja: NMR, wrzesień 2016.
Bibliografia:
- Rzeczy, które były światem, Kraków, Zebra 1992
- DB 6160221, Kraków, Zebra 1998
- Wszyscy nasi drodzy zakopani, Warszawa-Wołowiec, Czarne; Lampa 2000
- Cała w piachu, Wołowiec: Czarne, 2004
- Czysta ziemia. 1998-2008, Wrocław: Biuro Literackie 2008
- Duchy dni, Wrocław: Biuro Literackie 2012