Związek ze środowiskiem krakowskich artystów był na tyle silny, że zaowocował zaproszeniem Lenicy do udziału w I Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Krakowie w grudniu 1948 roku, a następnie przyjęciem w 1965 roku do Grupy Krakowskiej. W 1945 roku Lenicowie wrócili do Poznania. W tym samym roku Alfred Lenica zapisał się do Polskiej Partii Robotniczej oraz do związku zawodowego Polskich Artystów Plastyków Okręgu Poznańskiego. Dwa lata później został wybrany prezesem ZPAP w Poznaniu. W roku 1947 wraz z Ildefonsem Houwaltem i Feliksem M. Nowowiejskim założył awangardową grupę artystyczną 4F+R (Forma, Farba, Faktura, Fantastyka + Realizm). W 1956 roku Lenica zamieszkał na stałe w Warszawie, gdzie był czynnik uczestnikiem dyskusji i wspólnych ekspozycji w Galerii Krzywe Koło.
W 1962 roku artysta otrzymał Grand Prix na 1. Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie.
Prace Alfreda Lenicy znajdują się m.in. w Muzeum Narodowym w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Łodzi, Szczecinie oraz w wielu kolekcjach prywatnych w Polsce i za granicą.
Na twórczości Alfreda Lenicy najmocniej zaważyły dwa kierunki istotne dla sztuki europejskiej początku XX wieku: kubizm i surrealizm. W latach 30. Lenica interesował się malarstwem nowoczesnym i czerpał inspiracje z kubizmu. Jego figuratywne obrazy ("Wiolonczelista I" i II, 1933 oraz "Rodzina" z 1934 roku) charakteryzowały się mocnymi, płaskimi formami obwiedzionymi wyraźnym konturem, które artysta umieszczał na tle silnie zgeometryzowanych, piętrzących się elementów. Później w jego pracach pojawiły się wpływy symbolizmu i surrealizmu, jak w obrazie "Nafta rządzi światem" (1938-41), czy "W poszukiwaniu straconego czasu"" (1939), w których wyraźnie widać fascynację malarstwem De Chirico i Salvadora Dali. Artysta tuż przed II wojną światową i wkrótce po jej zakończeniu malował kompozycje przedstawiające nieoczekiwane zestawienia różnych przedmiotów, opatrzone poetyckimi tytułami ("Kiedy młodość znajdzie się w wichrze", 1948). Lenica stopniowo zrywał z przedstawianiem realnych przedmiotów na rzecz zmonumentalizowanej formy konstruowanej z uproszczonych elementów, które niekiedy umieszczał w odrealnionej przestrzeni i pustym pejzażu.
Punktem zwrotnym w jego karierze artystycznej był pobyt w okupowanym Krakowie i kontakt ze środowiskiem postępowych artystów, takich jak Jerzy Kujawski, Tadeusz Kantor, Kazimierz Mikulski, czy Tadeusz Brzozowski. Kontakt z tymi twórcami utwierdził ponad czterdziestoletniego już artystę w kontynuowaniu twórczości malarskiej, a także przyczynił się do jego zwrotu w stronę sztuki nowoczesnej. Po powrocie do Poznania Lenica zaczął wystawiać i organizować lokalne środowisko artystyczne. W latach 1945-50 powstało wiele obrazów o tematyce wojennej, w których przedstawiane zdarzenia rozgrywały się na tle martwego, nierzeczywistego pejzażu przypominającego dekoracje teatralne. Dzieła te nie obrazowały jednostkowych dramatów ludzkich lecz przedstawiały je w sposób symboliczny. Lenica rozpoczął też poszukiwania formalne eksperymentując z takimi technikami jak kolaż, fotomontaż, dekalkomania. Sposób pracy Lenicy z tego okresu dobrze ilustruje praca "Zagrożone dzieciństwo" z 1948 roku. Elementy fotograficzne zostały tu wkomponowane w tło zamalowane akwarelą i tuszem. Doświadczenia tego typu zaowocowały pionierskimi rozwiązaniami, które doprowadziły do powstania pierwszych obrazów Lenicy w duchu taszyzmu. Artysta wypracował wówczas własny styl i technikę, którą przeniósł do malarstwa olejnego: pokrywał powierzchnię płótna kilkoma warstwami farby o różnych kolorach, a następnie za pomocą specjalnych narzędzi z tektury odkrywał kolejne warstwy kolorystyczne. Kompozycje uzupełniał wylewanymi z puszki czarnymi i białymi lakierami. "Farby w ruchu" (1949) to obraz, na którym rozlane farby spływały swobodnie na ustawionym w pionie przez artystę podłożu. Metoda ta przypomina działania Jacksona Pollocka, jakie ten amerykański twórca action painting przeprowadzał w 1947 roku. Obrazy taszystowskie Lenicy z końca lat 40. zawierają ogromny ładunek ekspresji wyrażonej językiem malarstwa nieprzedstawiającego. Jest w nich dramatyzm, atmosfera zagrożenia, dominuje ciemna tonacja, co niewątpliwie stanowi reminiscencję wojennych przeżyć.
W tym okresie Lenica działał w grupie 4F+R, która łączyła zdobycze światowej awangardy ze społecznymi zadaniami sztuki. Grupa powoływała się na ekspresjonistyczne tradycje "Zdroju" czasów Przybyszewskiego i Zegadłowicza, a za bezpośredniego prekursora uznawała Jana Spychalskiego, poznańskiego malarza metaforystę. Artyści działający w grupie 4F+R odnajdywali nowe kreacyjne możliwości w surrealizmie, ekspresjonizmie i abstrakcjonizmie. Społeczne akcenty wyrażone w manifeście grupy wiązały się z socjalistycznymi przekonaniami jej członków, którzy czerpali po trosze z wzorów wypracowanych przez twórców rosyjsko-radzieckiej awangardy.
W pierwszej połowie lat 50., w okresie socrealizmu, Lenica przerwał swoje twórcze eksperymenty, zwracając się w stronę wprowadzonej politycznym nakazem doktryny artystycznej. Z racji swoich przekonań politycznych był to dla niego powrót do malowanych już w latach 30. obrazów zaangażowanych społecznie i politycznie. Namalował wówczas takie obrazy, jak "Młody Bierut wśród robotników" (1949), "Pstrowski i towarzysze", "Przyjęcie do partii", "Czerwony plakat" (1950). Na własny użytek próbował też łączyć eksperymenty formalne z ideowo zaangażowaną tematyką, jak w pracy "Tracimy dniówki" z 1953 roku, w której zastosował kolaż i monotypię.
W drugiej połowie lat 50. Lenica kontynuował prace nad malarstwem typu informel i powrócił do eksperymentów z materią malarską. Powstawały obrazy olejne o dużych formatach malowane w technice wypracowanej przez wcześniej przez artystę (uzyskiwanie prześwitów koloru spod kolejnych warstw farby), którą następnie udoskonalał i rozwijał. Lenica chętnie stosował też technikę drippingu (swobodnego rozlewania i rozpryskiwania farby na podłożu) i posługiwał się często lakierami oraz farbami przemysłowymi. Charakterystyczny konglomerat zainteresowań artysty taszyzmem, informelem i surrealizmem zaowocował wypracowaniem własnego, łatwo rozpoznawalnego stylu. Bożena Kowalska napisała w katalogu do wystawy Lenicy w Galerii 72, że
"z malarstwem taszyzmu łączy Lenicę zawsze obecny w jego malarstwie moment akceptowanego, a nawet programowego przypadku; z malarstwem gestu - grafologiczny ślad ruchu dłoni prowadzącej narzędzie po powierzchni płótna. Z surrealizmem - spontaniczny, automatyczny zapis stanów psychicznych".
Sposób kładzenia gładkich plam czystego koloru na obrazach Lenicy przypomina technikę surrealistycznej dekalkomanii, a dynamika form podkreślana jest kaligraficznym, ciemnym konturem. Na nich kłębiły się linie i gęstniały rozlewiska czarnej farby. Jego płótna wypełnione są wibrującymi, dynamicznymi formami, które charakteryzuje organiczna witalność i bujność: "Stacja fauny" (1962), "Silnik biologiczny II" (1965), "Muza" (1969). Malarstwo Lenicy nazywano często biologicznym, świat przedstawiany na nim kojarzy się bowiem poprzez swój witalizm z ruchliwą, ożywioną materią uchwyconą w trakcie jakiegoś tajemniczego przeistaczania się. Efekt ten wywoływała budowana na obrazach Lenicy przestrzeń malarska o szczególnej dynamice, materialnej gęstości i niebywałej świetlistości. Chociaż na pierwszy rzut oka malarstwo Lenicy wydaje się być grą abstrakcyjnych, nieprzedstawiających kompozycji barw, plam, linii i dynamicznych układów, to tytuły, jakie nadawał swoim obrazom artysta, skłaniają do głębszej interpretacji jego dzieł: "Czyhanie", "Urojenie", "Zakładanie wędzidła", "Porażony kontynent", "Smak gorzkiego owocu". Artysta podkreślał często, że jego głównym dążeniem jest znalezienie w malarstwie wyrazu dla przeżyć i emocji, które są najbardziej nieuchwytne i trudne do zdefiniowania. Widział w tym podobieństwo malarstwa i muzyki, która także była jego życiową pasją.
"Rysunek, linia jest architekturą, a farba, kolor muzyką obrazu" - napisał na odwrocie jednej ze swoich akwareli.
Alfred Lenica przeprowadził się do Warszawy gdy dobiegał sześćdziesięciu lat. Mimo to warszawski okres jego twórczości był niezwykle płodny: indywidualna prezentacja prac artysty w 1958 roku w "Zachęcie" zapoczątkowała całą serię wystaw w innych miastach w Polsce i za granicą. Lenica wiele podróżował; na zaproszenie ONZ -u przebywał na przełomie 1959/60 roku w Genewie, gdzie w siedzibie tej organizacji wykonał malowidło ścienne "Trzy żywioły" (woda, ogień i miłość). Utrzymywał stały kontakt z rodzimą awangardą artystyczną, wystawiał z Grupą Krakowską, brał udział w większości plenerów w Osiekach koło Koszalina, uczestniczył w sympozjum "Sztuka w zmieniającym się świecie" w 1966 roku w Puławach.
-
1958 - Wystawa malarstwa Alfreda Lenicy, "Zachęta", Warszawa
-
1960 - Lenica, Galerie Ferrero, Genewa
-
1963 - Alfred Lenica, Arsenał, Poznań
-
1965 - Alfred Lenica, Galeria Krzysztofory, Kraków
-
1965 - Alfred Lenica, Ośrodek Propagandy Sztuki, Łódź
-
1973 - Alfred Lenica, Galeria 72, Chełm
-
1974 - Alfred Lenica, "Zachęta", Warszawa
-
1987 - Alfred Lenica 1899-1977, Muzeum Śląskie, Katowice
-
1948 - I Wystawa Sztuki Nowoczesnej, Pałac Sztuki, Kraków
-
1949 - Wystawa Grupy 4F+R, Salon ZPAP, Poznań
-
1957 - Moderna Poljska Umetnost, Miejska Galeria Sztuki Współczesnej, Belgrad
-
1957 - II Wystawa Sztuki Nowoczesnej, "Zachęta", Warszawa
-
1959 - Od Młodej Polski do naszych dni, Muzeum Narodowe, Warszawa
-
1959 - III Wystawa Sztuki Nowoczesnej, "Zachęta", Warszawa
-
1962 - I Festiwal Polskiego Malarstwa Współczesnego, Szczecin
-
1963 - Konfrontacje 63, Galeria Sztuki Nowoczesnej, Warszawa
-
1965 - 17 Polish Painters, New York D'Arcy Galleries, Nowy Jork
-
1969 - Exhibition of Contemporary Polish Art, Scottish National Gallery of Modern Art, Edynburg
-
1970 - Five Polish Surrealistic Artists, Charlottenborg, Kopenhaga, Dania
-
1975 - W kręgu nadrealizmu. Nurt metafizyczny w sztuce polskiej, Muzeum Narodowe, Wrocław
-
1987 - Oblicza socrealizmu, Muzeum Narodowe, Warszawa
Autor: Ewa Gorządek, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, marzec 2006