Reżyserka teatralna, urodzona w 1979 roku.
Ukończyła reżyserię w krakowskiej szkole teatralnej i anglistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Wcześnie zainteresowała się teatrem. W 1992 roku była asystentem reżysera Sylwestra Biragi przy Holendrze tułaczu Biragi i Michała Staszczaka zrealizowanym w warszawskim Teatrze Druga Strefa. W latach 90. jeszcze kilkakrotnie pracowała w teatrze jako asystent reżysera, współpracowała m.in. z Bogdanem Hussakowskim przy OpętanychEugene O'Neilla (Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, 1998). Od 2013 roku pracuje w charakterze reżyserki w Teatrze Dramatycznym m.st. Warszawy im. Gustawa Holoubka.
Jej debiutem reżyserskim były Molierowskie Szelmostwa Skapena przygotowane w 2000 roku w Teatrze Jeleniogórskim. Rok później w Teatrze Nowym w Łodzi młoda reżyserka pokazała Zazdrość Esther Vilar - opowieść o trzech wyobcowanych kobietach, których łączy i dzieli miłość do jednego mężczyzny. Wkrótce Figura zrealizowała kolejny tekst z nurtu dramaturgii feministycznej - polską prapremierę Monologów waginy Eve Ensler (Teatr Wybrzeże w Gdańsku, 2002).
"Ta sztuka nie powstała po to, aby szokować" - mówiła przed premierą reżyserka. - "Autorka po prostu odważnie, wprost, bezpruderyjnie mówi o problemach kobiet i kobiecym ciele." ("Głos Wybrzeża" 20.06.2002)
I taki też powstał spektakl - nie przełamujący tabu, utrzymany w konwencji komediowej.
W 2002 roku reżyserka brała udział w Festiwalu Fringe w Edynburgu ze spektaklem Scars of War Maggie Rose, Wilmy Stark i Carla Iacucciego przygotowanym wspólnie ze szkockimi i włoskimi aktorami. W tym samym roku na Festiwalu "Eurodrama 2002" organizowanym przez wrocławski Teatr Polski przygotowała pokaz warsztatowy Cicho Mariusza Bielińskiego. Spektakl ten był później pokazywany na Scenie Nowej Dramaturgii Teatru Polskiego we Wrocławiu (premiera w 2003 roku).
Reżyserka współpracowała w tym czasie także z Teatrem Wybrzeże w Gdańsku. Zrealizowała tam współczesną amerykańską sztukę Tylko ta pchła Naomi Wallace (2003) - opowieść rozgrywającą się w XVII-wiecznym Londynie opanowanym zarazą, gdzie przymusową kwarantannę muszą odbyć wspólnie arystokratyczne małżeństwo, marynarz i dziewczynka z nizin społecznych. Przedstawienie było grane w jednej z sal Ratusza Głównomiejskiego. Reżyserka wybrała ją ze względu na intymny, kameralny klimat. W warstwie scenograficznej i kostiumowej spektakl odwoływał się do realiów XVII-wiecznych.
"Aldona Figura, reżyserka gdańskiej premiery sprawia, że ten pogrążony w rozpaczy świat staje się widzowi niezwykle bliski, na niebezpiecznej granicy intymności, za którą nie można zostać obojętnym" - pisała o przedstawieniu Beata Czechowska-Derkacz ("Głos Wybrzeża" 04.08.2003).
Aldona Figura ma do tej pory na swoim koncie przede wszystkim realizacje najnowszej dramaturgii, w swojej teatralnej twórczości często zajmuje się problemami współczesnych kobiet. Od 2005 roku współpracuje z warszawskim Laboratorium Dramatu. Przygotowała tu najpierw Kantatę na cztery skrzydła Roberta Bruttera - historię młodej dziewczyny u progu samobójstwa, jednak autor po pokazach z publicznością wycofał tekst. Później pracowała nad Tiramisu - debiutancką sztuką Joanny Owsianko o siedmiu młodych dziewczynach z agencji reklamowej, samotnych, nieradzących sobie z uczuciami i emocjami, za to doskonale poruszających się w świecie reklamy i promocji (2005).
"Laboratorium było ciekawym doświadczeniem. Pierwszy raz miałam szansę współpracować w ten sposób z autorem, który był cały czas na próbach, borykał się, przy nas tworzył swój dramat" - mówiła reżyserka o pracy nad tym spektaklem ("Gazeta Wyborcza - Teatry" 2005, nr 47).
Kolejne przedstawienia Figury z Laboratorium Dramatu to Absynt Magdy Fertacz (2005) i Gardenia Elżbiety Chowaniec (2007). W Absyncie, podobnie jak w Kantacie... pojawiał się motyw samobójstwa młodej dziewczyny. Figura pokazała opowieść teatralną zaprawioną czarnym humorem i ironią, bliską tragifarsie. Podobne tony znalazły się także w Gardenii, mimo że rzecz dotyczyła poważnego problemu - alkoholizmu kobiet. Cztery kobiety - prababka, babka, matka i córka - ze szczerością i dystansem opowiadały o uzależnieniu, przeszłości, emocjach i frustracjach.
" 'Gardenia' - notowała Joanna Derkaczew - pierwszy polski dramat o damskim piciu, nie bawi się statystykami, nie usprawiedliwia nałogu narodową martyrologią, ale ciepło, dowcipnie i bez szarżowania pokazuje kobiece dno butelki." ("Gazeta Wyborcza" 2007, nr 294)
W 2009 roku zrealizowała Obcego Króla Cyryla Cyberskiego, opowiadającego o zmaganiach młodego człowieka z rzeczywistością na przykładzie Władysława Warneńczyka, borykającego się z kryzysami w państwie.
W kolejnym roku, po raz ostatni w Laboratorium Dramatu, wraz z Ondrejem Spišákiem wyreżyserowała (jako II reżyser) Merlina. Inną historę Tadeusza Słobodzianka. Kochankowo i okolice Przemysława Jurka, zrealizowała w Łodzi, w Teatrze Powszechnym, krótko później na dobre zagościła na deskach warszawskich teatrów, a w 2013 roku została jednym z reżyserów Teatru Dramatycznego w Warszawie. W tym samym roku wystawiła dwie premiery: Kamasutrę. Naukę rozkoszy oraz Exterminatora. O Kamasutrze pisała dla portalu Stacjakultura.pl Agnieszka Biegańska:
„Spektakl jest bardzo przemyślanym, etapowym wprowadzaniem w prawdy nauk rozkoszy. Nie jednak suchą opowieścią o seksie, jak niektórzy mogliby się spodziewać czytając na afiszu pierwszy element tytułu przedstawienia. Wokół spraw natury damsko- męskiej sensu stricte krąży wiele wątków pobocznych, które jednak tworzą relacje między kobietą i mężczyzną. Kiedy się o nich zapomina, zabieganie o kogoś traci sens i moc, drogi skierowanych ku sobie się rozchodzą. O tym, po krótce mówiąc, jest ta teatralna nauka rozkoszy. Każdy etap życia, konkretne położenie w danym miejscu i czasie, ma swoje prawa i obowiązki.”
Z kolei Exterminatora Przemysława Jurka, opowiadającego o trudnych wyborach między kompromisem a podążaniem za marzeniami, recenzowała Katarzyna Binkiewicz:
„Spektakl pełen jest znanych utworów w całkowicie nieznanych, olśniewających aranżacjach – co najważniejsze, wykonywanych na żywo! Widownia bawi się, skanduje, podśpiewuje i śmieje do rozpuku, nie zapominając jednak i o zadumie nad swym własnym życiem. Aldona Figura buduje spektakl pełen pozytywnej energii, lecz niepozbawiony racjonalnego spojrzenia na obdartą z lukru rzeczywistość. Aktorzy zdają się na scenie bawić równie dobrze jak widownia. Budują mocne postaci, bardzo charakterystyczne i prawdziwe.” (Teatr dla Was, 25.06.2014)
Nagrody:
- 2007 - Nagroda Dramaturgów za reżyserię przedstawienia Absynt Magdy Fertacz z Laboratorium Dramatu w Warszawie na Targach Nowej Dramaturgii w Radomiu.
Autor: Monika Mokrzycka-Pokora, maj 2008; ostatnia aktualizacja: wrzesień 2016 (ND).