Natchnienie dla wyobraźni artysty stanowiły głównie wielkie teksty kultury. Uważał, że droga do nowoczesności wiedzie poprzez przetwarzanie tradycji. Fascynowały go, jak sam mówił, podziemia Luwru, gdzie oglądał relikty archaicznych cywilizacji: sumeryjskiej, babilońskiej. Inspirowały go starożytne mitologie (m.in. asyryjska, babilońska, egipska, grecka), a także Biblia. Pod wpływem tych impulsów konsekwentnie kształtował sztukę odzwierciedlającą apokaliptyczną wizję świata. Centralne miejsce zajmowała w niej jego własna "lekcja zoologii" - wersja mitu o pochodzeniu i animalistycznej naturze człowieka (Leçon de Zoologie, 1972). Podkreślał zwłaszcza biologiczno-fizjologiczne uwarunkowanie ludzkiej zmysłowości. Odczytywał kulturowe archetypy, zwracając główną uwagę na wątki i aspekty erotyczne (motyw Wielkiej Matki i Wielkiej Nierządnicy) i tanatologiczne (motyw Wyspy Umarłych; jedną z paryskich wystaw, w Theatre National de l'Odeon, zadedykował m.in. Arnoldowi Boecklinowi, autorowi znanego obrazu pod tym właśnie tytułem). "Ludzką faunę", dziwaczne stwory o ledwie czytelnej "ludzkiej proweniencji", karykaturalne, jakby przedewolucyjne wcielenia przedstawicieli zaginionych, archaicznych plemion (cykl Carnet intime, 1960-65), poddane ciśnieniu nieokiełznanych namiętności, przedstawiał przede wszystkim w intrygujących pracach powstałych po roku 1960 (Bottom I, Inassouvissement, obie z 1969). Równolegle tworzył serię obrazów ukazujących "prehistoryczne" zwierzęta (cykl Creatures abominables, 1960-65), imaginacyjne "kręgowce" (Deux vertebres, 1966). Powstał w ten sposób rodzaj bogatego barokowego bestiarium, zasobnika, nieledwie wzornika, z którego artysta czerpał następnie bezpośrednie inspiracje dla swoich późniejszych dzieł. Kompozycje te, jakby pieczołowicie, mozolnie formowane, nieomal rzeźbione, w ciastowatej, pomarszczonej farbie, promieniują nadzwyczajnym bogactwem wyrafinowanych efektów pikturalnych. Ta wyjątkowa szlachetność materii malarskiej ustępuje z czasem stylizacji, cechującej m.in. przedstawienia z lat 70. i 80., wykonywane głównie gwaszem i temperą (w latach 1976-89 malarz nie posługiwał się olejem). Dochodzi w nich do głosu przede wszystkim cienka, czasami manierystycznie wijąca się linia (Animal's Sweety Bar, 1976; Asile, 1989). Kompozycje te, pozbawione fakturologicznych walorów wcześniejszych obrazów olejnych, zwracają uwagę niepokojącą, nabrzmiałą atmosferą skomplikowanych erotycznych "niebezpiecznych związków".
W przeciwieństwie do wielu artystów XX wieku, stroniących od anegdoty w malarstwie, rysunku czy grafice, Lebenstein nie tylko nie unikał w swoich pracach narracyjności, ale bywał wprost ilustratorem dzieł literackich. Wykonał m.in. zespół wybitnych ilustracji związanych z Folwarkiem zwierzęcym George'a Orwella (1974), z Księgą Hioba (1979), Apokalipsą (1983), Księgą Rodzaju (1995); ilustrował wiele opowiadań Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, z którym był zaprzyjaźniony. Zaprojektował też witraż ze scenami z Apokalipsy dla kaplicy palotynów w Paryżu (1970). Sporadycznie zajmował się scenografią.
Przed rokiem 1981 odbyła się w Polsce tylko jedna wystawa twórczości artysty (1977), po której duży wybór prac przekazał on Muzeum Narodowemu we Wrocławiu. W okresie stanu wojennego pokazywano jego dzieła na ekspozycjach organizowanych w ramach ruchu kultury niezależnej, głównie pod patronatem Kościoła. W 1976 roku Lebensteina wyróżniono nagrodą nowojorskiej Fundacji Alfreda Jurzykowskiego, a w 1987 otrzymał niezależną Nagrodę im. Jana Cybisa. Dopiero jedenaście lat później otrzymał oficjalne polskie wyróżnienia państwowe: Prezydent Rzeczypospolitej uhonorował go wysokim odznaczeniem - Krzyżem Wielkim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, a Minister Kultury i Sztuki - Nagrodą. Największa oficjalna krajowa (retrospektywna) wystawa dorobku artysty odbyła się w warszawskiej Zachęcie dopiero w roku 1992; obszerne informacje o jego twórczości zawiera jej katalog. Symbolicznym podsumowaniem twórczej drogi Lebensteina stała się jednak ostatecznie wystawa Etapy, pokazywana w Paryżu i w wielu polskich miastach w roku poprzedzającym śmierć malarza.
Autor: Małgorzata Kitowska-Łysiak, Instytut Historii Sztuki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Katedra Teorii Sztuki i Historii Doktryn Artystycznych, grudzień 2001
Zobacz również: wystawa Jan Lebenstein. Demony, kwiecień-listopad 2005