Debiutowała jeszcze jako studentka reżyserii "Powrotem" Jerzego Łukosza w Lubuskim Teatrze im. Leona Kruczkowskiego w Zielonej Górze (2001). Ten współczesny, realistyczny i zarazem oniryczny tekst o powrocie do rodzinnego domu Bogajewska wystawiła
"precyzyjnie, dojrzale eksponując Gombrowiczowskie proweniencje utworu" (Jacek Sieradzki, "Polityka" 2002, nr 9).
W 2002 roku w Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego w Radomiu zrealizowała "Prawdziwą historię głupiego Jasia" Radosława Figury, a rok później na tej samej scenie "Przygody Pędrka Wyrzutka" Stefana Themersona.
W 2003 roku przygotowała kolejny współczesny tekst, polską prapremierę "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" Petra Zelenki (Lubuski Teatr w Zielonej Górze). Sztuka czeskiego autora, przewrotna i zabawna historia o miłosnych niespełnieniach, stała się wkrótce przebojem polskich teatrów.
"Takich tekstów brakuje w naszych filmach i sztukach. Wypełniają lukę w dramaturgii" - mówiła reżyserka - "To opowieść o nas wszystkich, o tym że często gubimy się w tym świecie, w którym wolno już wszystko. Zelenka nie sięga do skrajności czy brutalności. W każdym szczególe jest taki zwyczajny, w dodatku ze świetnym poczuciem humoru." ("Gazeta Wyborcza - Zielona Góra" 03.03.2003).
W tym samym roku Bogajewska wystawiła też hit rodzimej dramaturgii - Testosteron Andrzeja Saramonowicza (Teatr Jeleniogórski) oraz "Tlen" Iwana Wyrypajewa (Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie).
W 2004 roku reżyserka przygotowała Koronację Marka Modzelewskiego (Lubuski Teatr w Zielonej Górze), sztukę o młodym lekarzu wyrywającym się z zakłamanego świata, który nim zawładnął.
"Wokół łóżka - głównego rekwizytu sztuki - krążą postaci, urywane rozmowy, porażki, podłe dowcipy, przekleństwa, seksualne orgie" - notował Artur Łukasiewicz. - "Ogląda się tę rzecz jak błyskotliwy teledysk o młodym pokoleniu Polaków" ("Gazeta Wyborcza - Zielona Góra" 2004, nr 69).
Wystawiła również impresaryjny spektakl "Jednocześnie" Jewgienija Griszkowca (2004), był to monodram w wykonaniu Pawła Pabisiaka, który
"(...) tekst rosyjskiego autora mówi tak naturalnie, jakby sam jeździł rosyjskimi kolejami, pił Sowieckoje Igristoje i podróżował w marzeniach do Gruzji. Nie udaje przy tym kogoś innego, przez cały czas jest Pawłem Pabisiakiem, który przyszedł opowiedzieć nam historię pana Griszkowca" - pisał Roma Pawłowski. - "Wszystko jest tu zwyczajne: funkcję reflektorów pełnią stołowe lampy, a scenę oznaczają trzy białe linie na betonowej podłodze. Jedyna dekoracja to wycięty z tektury samolocik. Widzowie zamiast na fotelach, siedzą na pufach i kanapach. I nie wiem dlaczego, ale ten skromny spektakl działa na mnie nieporównanie mocniej niż wielkie widowiska, które odbywają się w tym samym czasie w innych stołecznych teatrach. W tym samym czasie, czyli jednocześnie" ("Gazeta Wyborcza - Stołeczna" 2004, nr 98).
Wystawiła też poetycko-krwawego "Sinobrodego nadzieję kobiet" Dei Loher (Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu, 2004) - współczesną baśń o mordercy mimo woli, Henryku, spotykającym na swojej drodze chore na wielką miłość kobiety. Bogajewska nadała przedstawieniu silnie zmysłowy charakter.
"Kobiece postaci wyposażyła w groteskową drapieżność i zachłanność, ale też jakąś dziwną nerwowość, emocjonalno-fizyczne rozedrganie, które czyni z nich... potwory" - pisała Iwona Kłopocka ("Nowa Trybuna Opolska" 2004, nr 215).
Kolejne premiery Bogajewskiej to, przeniesiony w realia prowincjonalnej Polski, "Testament psa" Ariana Suassuny (Teatr Polski im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy, 2005) i "Czerwone nosy" Petera Barnesa (Teatr Jeleniogórski, 2005). Reżyserka powróciła także do dramaturgii Modzelewskiego, tym razem wystawiła jego Dotyk (Teatr Powszechny w Warszawie, 2005). Ten kameralny spektakl był intymnym zapisem rozmów prowadzonych przez czwórkę bohaterów.
"Reżyserka każe aktorom grać w tej samej przestrzeni, zagęszcza emocje, precyzyjnie cieniuje nastroje" - pisał o przedstawieniu Łukasz Drewniak. - "Tworzy wrażenie, jakbyśmy otworzyli drzwi do cudzego mieszkania, weszli w sam środek cudzej rozpaczy i zastygli z zażenowania na widok niesłychanej pornografii dusz" ("Przekrój" 2005, nr 48).
Kolejne realizacje sceniczne Bogajewskiej to adaptacja prozy Bohumila Hrabala "Miasteczko, w którym czas się zatrzymał" (Teatr Powszechny w Łodzi, 2006), toksyczna historia rodzinna - "Espresso" Lucii Frangione (Teatr Jeleniogórski, 2006) i nagradzani na festiwalach "Osaczeni" Władimira Zujewa - przejmująca historia o ludziach z pokolenia zniszczonego przez wojnę w Czeczenii (Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi, 2007).
Bogajewska jest wierna dramaturgii współczesnej. Ostatnio wystawiła "Daily soup" Amanity Muskarii (Teatr Narodowy, 2007) o codziennym życiu pod jednym dachem trzech pokoleń. Stworzyła gorzki portret rodziny nie patologicznej, ale toksycznej. To
"Ogłupiała jałowością mijających dni pani domu, zięć parweniusz nienawidzący teściowej, babcia odjeżdżająca ze szczętem w dawny świat, dorosła córka niezdolna do zerwania się z postronka. Dręczeni przez dawne traumy, których nic nie rozładuje (...)" - pisał o spektaklu Jacek Sieradzki. - "Reżyserka zadbała, by pod pospolitymi czynnościami tętniło podskórne napięcie punktowane muzyką" ("Przekrój" 2007, nr 26).
Zrealizowała także "Językami mówić będą" Australijczyka Andrew Bovella (Teatr Powszechny w Warszawie, 2008) i skandalizujące Zszywanie szkockiego dramaturga i reżysera Anthony'ego Neilsona o trudnych, perwersyjnych relacjach dwójki ludzi (Teatr im. Jaracza w Łodzi, 2008). Jednak jej ostatnim spektaklem jest rozegrany w realiach przedwojennych, okraszony kabaretem Hamlet Williama Szekspira przygotowany w toruńskim Teatrze im. Horzycy (2009). Reżyserka przygotowała również spektakle dyplomowe dla studentów Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi, z którymi wystawiła: Plastelinę Wsilija Sigariewa (2010), Roberto Zucco Bernarda-Marie Koltesa (2012), Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku Doroty Masłowskiej (2013).
W Teatrze Bagatela im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego w Krakowie, Bogajewska wystawiła w ostatnich latach spektakle: Barbelo, o psach i ludziach Biljany Srbljanović (2011), Oblężenie Jewgienija Griszkowca (2011), V.I.P. Stiega Larssona (2013), Tato Artura Pałygi (2014) oraz Płomień żądzy Hanocha Levina (2015). Oblężenie przenosi reżyserka na polskie realia, opowiadając o wiecznie toczonych wojnach. Na stronie teatru Bogajewska pisze:
„To jest sztuka o naszych polskich przywarach i przyzwyczajeniach. o naszej idiotycznej ułańskiej fantazji i bohaterszczyźnie, które nie pozwalają porządnie pracować, ani się zabrać do czegoś konkretnego, z czego byłby wymierny efekt. To jest rzecz o bezsensownych kłótniach i szukaniu wrogów, bo z kimś zawsze trzeba walczyć albo go zwalczać. To także historia o obwarowywaniu się symbolami i rzucaniu udręczonej Matki Boskiej na sztandary. O tym, ile prawdy jest w naszej wierze, ile pustych gestów, ile sensów w histerycznej próbie wzniesienia historii na ołtarze.”
Spektakl Tato, oparty na dramacie Artura Pałygi Ojcze Nasz, okazał się ogromnym sukcesem, przynosząc Bogajewskiej liczne nagrody za reżyserię na najważniejszych festiwalach teatralnych w Polsce. Z kolei w głośnym Płomieniu żądzy autorka styka się z typowymi dla Levina tematami poszukiwania romantyzmu w cynicznym świecie, gorzką refleksją na temat małżeństwa i życia jako takiego. Olga Katafiasz pisała:
„Małgorzata Bogajewska czyta tekst Levina wnikliwie: dramat bohaterów budzi w widzach i współczucie, i śmiech. Tyle że to śmiech nieco wstydliwy – bo przecież w niemal każdej z postaci możemy się przejrzeć i dostrzec własne niespełnienie, własną małość, a przy tym proste pragnienie radości. Płomień żądzy – nie tylko erotycznej – trawi wszystkich bez wyjątku.” (Teatralny.pl, 16.11.2015)
Ponadto reżyserka zrealizowała Kotkę na gorącym blaszanym dachu (2010, Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi), Espresso (2011, Teatr Powszechny w Warszawie), Jajo węża (2012, Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi), Boga mordu (2012, Teatr 6. Piętro w Warszawie), Martwą naturę w rowie (2012, Teatr Dramatyczny w Warszawie), Trzy siostry (2014, Teatr Dramatyczny w Warszawie), Ich czworo (2014, Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi), Wzrusz moje serce (2015, Teatr Dramatyczny w Warszawie) oraz Zbrodnię i karę (2016, Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie).
We wrześniu 2016 roku Bogajewska została nową dyrektorką Teatru Ludowego w Krakowie. O swoich planach, przed objęciem stanowiska, opowiadała Wacławowi Krupińskiemu:
„Myślę, że ważne by ten teatr był z jednej strony mocno zakorzeniony w Nowej Hucie, by był nowoczesny, nastawiony na działania okołoteatralne i edukacyjne, a z drugiej, by - będąc nadal teatrem szanującym dotychczasowych wiernych widzów - stał się też miejscem dla widowni bardziej krytycznej, poszukującej w teatrze spierania się z rzeczywistością, czy wręcz walki o lepszy świat. By przyciągnął widzów nowych. By był to teatr, w którym nie tylko miło spędza się wieczór.” (Dziennik Polski, 09.03.2016)
Nagrody:
- 2002 - Wyróżnienie za reżyserię spektaklu Powrót w 7. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej;
- 2004 - Wyróżnienie dla monodramu Jednocześnie podczas 2. Ogólnopolskiego Przeglądu Monodramu Współczesnego w Starej ProchOFFni w Warszawie; Grand Prix dla monodramu Jednocześnie na 13. Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Zderzenie" w Kłodzku; Grand Prix dla monodramu Jednocześnie na 33. Festiwalu Monodramu WROSTJA;
- 2005 - Nagroda Publiczności dla spektaklu Czerwone Nosy na 35. Jeleniogórskich Spotkaniach Teatralnych w Jeleniej Górze;
- 2006 - Nagroda za reżyserię przedstawienia "Dotyk" Marka Modzelewskiego w Teatrze Powszechnym w Warszawie na 12. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej w Warszawie;
- 2007 - Nagroda Radia PIK dla twórców spektaklu "Osaczeni" Władimira Zujewa w Teatrze im. Jaracza w Łodzi na 6. Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy; III nagroda w plebiscycie publiczności dla przedstawienia "Osaczeni" Władimira Zujewa z Teatru im. Jaracza w Łodzi na 37. Jeleniogórskich Spotkaniach Teatralnych;
- 2008 - Nagroda za reżyserię spektaklu "Osaczeni" Władmira Zujewa w Teatrze im. Jaracza w Łodzi oraz Grand Prix dla przedstawienia na 8. Ogólnopolskim Festiwalu Dramaturgii Współczesnej "Rzeczywistość Przedstawiona" w Zabrzu;
- 2010 - Nagroda Zespołowa dla spektaklu Plastelina na 28. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi;
- 2015 - Nagroda za reżyserię spektaklu Tato w 21. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej; Nagroda Publiczności dla spektaklu Tato 10. Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@port w Gdyni; Grand Prix oraz nagroda za reżyserię spektaklu Tato na 19. Ogólnopolskim Festiwalu Komedii Talia w Tarnowie; Nagroda za reżyserię spektaklu Tato na 15. Festiwalu Dramaturgii Współczesnej Rzeczywistość Przedstawiona w Zabrzu; Klasyka Żywa - Nagroda za reżyserię spektaklu Ich czworo; Złota Maska, nagroda łódzkich dziennikarzy za najlepszy spektakl w sezonie 2014/2015 za spektakl Ich czworo.
Autor: Monika Mokrzycka-Pokora, wrzesień 2007; ostatnia aktualizacja: grudzień 2016 (ND).