Pierwsza wielka forma cykliczna w dorobku Szymanowskiego; utwór napisany w czasie warszawskich studiów kompozytora u Zygmunta Noskowskiego.
Poniżej zamieszczamy dwa omówienia 1. Sonaty c-moll na fortepian op. 8 Karola Szymanowskiego: Anny Iwanickiej-Nijakowskiej z roku 2007 i Piotra Deptucha z roku 2002.
Anna Iwanicka-Nijakowska:
Sonata c-moll - pierwsza wielka forma cykliczna w twórczości Szymanowskiego - powstała w latach 1903-04, w okresie studiów kompozytora u Zygmunta Noskowskiego. Artysta dedykował ją swemu przyjacielowi, sławnemu malarzowi, dramaturgowi i pisarzowi Stanisławowi Ignacemu Witkiewiczowi.
Dzieło utrzymane zostało w tradycyjnej formie 4-częściowego cyklu z menuetem jako trzecią częścią i 3-głosową fugą w finale. Odnajdujemy w nim wyraźne nawiązania do stylu Fryderyka Chopina, szczególnie jego późnych sonat - Sonaty h-moll i Sonaty wiolonczelowej g-moll. Mimo, iż utwór uznać trzeba raczej za kolejny przykład - po Wariacjach op. 3 i Wariacjach op. 10 - twórczości akademickiej, to stanowi on jednak świadectwo biegłej znajomości sztuki komponowania.
Sonatę c-moll doceniono kilka lat później, w 1910 roku podczas konkursu kompozytorskiego we Lwowie, ogłoszonego z okazji setnej rocznicy urodzin Fryderyka Chopina, przyznając jej pierwszą nagrodę.
Autor: Anna Iwanicka-Nijakowska, wrzesień 2007.
Piotr Deptuch:
Pierwsza wielka forma w dorobku Szymanowskiego; utwór napisany w czasie warszawskich studiów kompozytora u Noskowskiego.
Typowo romantyczna estetyka, tak charakterystyczna dla najwcześniejszych prób kompozytora "wtłoczona" zostaje tu w sztywne, klasycyzujące ramy. Utwór nawiązuje wyraźnie do stylu muzyki późnego Chopina z czasów 3. Sonaty h-moll i Sonaty wiolonczelowej.
Finał utworu jest swobodną fugą, która zastąpiła pierwotnie zaplanowane w tym miejscu rondo, co stanowiło niewątpliwy refleks pilnych kontrapunktycznych studiów, będących wówczas udziałem kompozytora. Tego typu beethovenowskie w pomyśle zwieńczenie cyklu stanie się dla Szymanowskiego niemal regułą; w podobny sposób kończyć się będą 2. i 3. Sonata, 2. Symfonia oraz 1. i 2. Kwartet smyczkowy. Dzieło zostało zadedykowane Stanisławowi Ignacemu Witkiewiczowi, z którym Szymanowski w roku 1904 głęboko się zaprzyjaźnił. Adresat dzieła - słynny zakopiański malarz, pisarz i dramaturg przywołał utwór w swojej Sonacie Belzebuba, przekornie i szyderczo określając jego III część - pastelowy menuet, mianem "macabre menueta".
Autor: Piotr Deptuch.