Samo słowo "poetism" niejednokrotnie przejawia się w twórczości Zamojskiego, co jeszcze wyraźniej podkreśla jego dążenia do "upoetyczniania świata", ale w zupełnie nowych warunkach i nowej kosmologii, tzn. wobec kultury internetu czy rzeczywistości korporacyjnych haseł i dążeń racjonalizacji pracy. Zamojski, stawiając pytanie o miejsce artysty w tym świecie, tworzy groteskowe instalacje, w ramach których niejednokrotnie prowadzi dialog z historią filozofii, historią sztuki i popkulturą, a centralną rolę odgrywa w nich najczęściej on sam – demiurg i zarazem wszechwiedzący narrator. Budowane przez niego obiekty z drewna czy drutu zyskują antropomorficzne kształty i stają się jego własnym alter ego: drucianym Don Kichotem, perwersyjnym Pinokiem czy żywym Abakanem. Wszystkie te wcielenia mają z pozoru prześmiewczy charakter i formę szkicu ołówkiem przeskalowanego w postacie przestrzennych rzeźb. Owe wcielenia ukazują zagubienie artysty w otaczającej go rzeczywistości, którą pragnie zrozumieć i objaśnić. Zamojski niejednokrotnie przedstawia tym samym własne zmagania z procesem kreacji, a także zastanawia się nad istotą twórczości artystycznej i poetyckiej w świecie będącym areną wizualnego nieuporządkowania i dążeń do korporacyjnej racjonalizacji. Jego instalacje są pełne symboliki i przyjmują niejednokrotnie formę teatralnej scenografii, swoistego theatrum mundi, podczas gdy krótkie formy dramatyczne – czytane i oglądane, a nie odgrywane – potęgują, zwłaszcza w ostatnich pracach, pewien niepokój ukryty w autoironicznym przesłaniu wielowarstwowej i wieloznaczeniowej gry z "poetyzmem".
"Self-portrait with a Fish" w Galerii Foksal i Andrew Kreps w Nowym Jorku (2013)
Na projekt "Autoportret z Rybą" zrealizowany w Galerii Foksal i galerii Andrew Kreps składał się artbook zatytułowany "Fishing with John", a także wielkoskalowa instalacja, ukazująca artystę jako pinokia łowiącego ryby wydłużonym nosem oraz własnymi genitaliami. Dokonał w ten sposób przeniesienia w przestrzeń galerii wcześniejszych dwuwymiarowych szkiców zbudowanych z prostych kresek, linii i okręgów, które przyjęły formę architektonicznego obiektu. Rzeźba ta wykonana została z drewna i zarysowana w całości ołówkiem, co jeszcze wyraźniej wskazywało na namacalną transformację ołówkowego szkicu w rzeźbę o gigantycznych rozmiarach. Perwersyjny wydźwięk instalacji zderzony został z zawartością artbooka, który w znacznej mierze ukazywał wydrukowaną kolekcję ściągniętych z internetu zdjęć dziewczyn pozujących z rybami. Zamojski utworzył nawet stronę internetową, gdzie umieścił kilkaset tego typu fotografii zbieranych przez lata. Warstwę wizualną artbooka wzbogacały ponadto teksty o wędkowaniu, symbolice ryby, a także pornograficznych i nekrofilskich fantazjach Rene Magritte’a w odniesieniu do własnej matki i słynnego obrazu "anty-syreny" ("L’Invetion Collective"). "Self-portrait with a Fish" ukazywał w równoczesny sposób hobbystyczne, erotyczne, jak i surrealistyczne aspekty wędkowania (czy dokładniej "brania na wędkę") w kontekście kulturowych aspektów relacji "mężczyzna vs kobieta-ryba", wzbogaconych jeszcze o kontekst słynnej wędkarskiej serii telewizyjnej Johna Luriego z 1991 roku. Zamojski odsłaniał tym samym świat męskich i własnych fantazji, a także świat męskiego kłamstwa wpisany w swoiste badanie socjologiczne nad istotą męskiego spojrzenia i powszechnością wystawiania się kobiet na owo spojrzenie. W przestrzeni galerii widz wyraźnie wchodzi w świat rysunku i struktury artbooka, stając się jego częścią.
"Góra i Dół" Honzy Zamojskiego z Robertem Maciejukiem w Zachęcie (2013)
Na wystawie "Góra i Dół" w Zachęcie Honza Zamojski wraz ze swym przyjacielem Robertem Maciejukiem stworzył wspólny projekt, ukazujący labirynt rysunków, obrazów malarskich i obiektów przestrzennych rozpiętych pomiędzy tym, co racjonalne, prawdopodobne i prawdziwe, a tym, co emocjonalne, religijne i fikcyjne. Pojawiły się na nich szkice ołówkiem, przeniesione jednocześnie w trójwymiarową przestrzeń, przez co przypominały instalacje znane z wcześniejszego projektu, "Fishing with John". Wystawie również towarzyszył artbook pt. "Kosmos, kosmos i okolice", a zawarte w nich teksty Andrzeja Kostołowskiego ogniskowały się wokół czterech kluczowych zagadnień: pracy, człowieka, ziemi i kosmosu, które to zagadnienia Zamojski wyraźnie rozwijać będzie w swych późniejszych projektach.
"Four Eggs Theory" w Galerii Futura w 2015
Projekt "Four Eggs Theory", podobnie jak dwa wcześniejsze, składał się z artbooka i instalacji, które dopełniały się treściowo i wizualnie. Artysta zaprezentował wyraźną transformację grafiki wykorzystanej w artbooku w trójwymiarową wystawę w praskiej Galerii Futura. W projekcie tym Zamojski w dużo większym stopniu skoncentrował się na uniwersalnym badaniu procesu twórczego. Na jednym z diagramów "Four Eggs Theory" ukazał obraz układu słonecznego w relacji ziemi do słońca i jej orbity, zestawiając go z drugim takim samym diagramem, ale prezentującym układ artysty w relacji do jego pracy. Tutaj artysta znajduje się na miejscu Ziemi, a słońce zastąpione zostało pojęciem praktyki artystycznej. W takim schemacie artysta nie znajduje się zatem w centrum praktyki twórczej, podobnie jak Ziemia nie jest centrum wszechświata. Artysta jest zatem jedynie małą kropką, która okrąża środek, jakim jest wytwór jego pracy artystycznej. W pracy Zamojskiego krąży wokół takich pojęć jak rozwój, niepewność, ciekawość, nuda, rozczarowanie, spełnienie, satysfakcja. To wszystko, co może odczuwać w późniejszej recepcji jego pracy, która wydaje się mieć w rzeczywistości takie samo znaczenie dla świata, jak słońce dla milionów galaktyk, czyli niewielkie.
Zamojski zdaje się mówić, że z artysty został zdjęty obowiązek objaśniania tego co tworzy, jak tworzy i po co tworzy. W podobny sposób, z filozofów zdjęty został obowiązek objaśniania wiedzy o wszechświecie. Sztukę objaśniają dziś kuratorzy i krytycy, a wszechświat naukowcy. "Four Eggs Theory" wydaje się być zatem przewrotnym przywróceniem wiary w znaczenie wyjaśnienia procesu twórczego przez artystę. W postaci diagramów wygląda to tak: Intuicja i Inspiracja zaprezentowane w formie przepołowionego jajka powstają z chaosu myśli (Thinking Zone), które w efekcie racjonalizacji i kreacji stają się ideami i przedmiotami. Kształt jajka formuje się z chaosu po to, by dokonał się początek aktu tworzenia, a ów zracjonalizowany proces realizował się w pracy i postaci gotowego dzieła. Przypomina to wszystko starożytne i średniowieczne kosmogoniczne wizje, wiodące od chaosu, przez ukształtowanie jajowatej formy, aż do realizacji twórczej.
Cykl wystaw "Landscape of your life" (2016) i "Love Letter" (2017)
Na cykl wystaw z 2016 roku zrealizowanych przez Zamojskiego pod hasłem "Landscape of Your Life" złożyły się: "A-NA-TO-MY" w BWA w Zielonej Górze, "Ghostism" w Osmos New York oraz "Trojan Home" w Turf Projects w Croydon. Trylogia ta pozbawiona została już jednak lekkostrawnego humoru, cechującego wcześniejsze prezentacje i w większym stopniu porusza kwestie lęków, wojny, przeczucia końca, wzmagając poczucie niepokoju. Pierwsze dwie ekspozycje wskazywały na przestrzeń teatralnej sceny, o czym przekonywało umiejscowienie w centralnym miejscu rodzaju kurtyny, przypominającej prześcieradło z wyciętymi otworami na oczy. W instalacjach Zamojskiego obiekt ten wskazywał na tytułową postać ducha, czy raczej "duszyzmu", "duszności" (ghostism) – pewnej prześmiewczej upiorności, która jest zaprzeczeniem spirytualizmu, tzn. duchowości rozumianej jako wyższego stanu metafizycznych uczuć. W przestrzeni "A-NA-TO-MY" znalazły się ponadto poetyckie slogany, a także teatralna scena, na której umiejscowione zostały obiekty – buty i sylwetka ludzka bez głowy, "żywa bezgłowa statua", odgrywana przez aktora przez cały czas trwania wystawy. Owa sylwetka była postacią trzymającą tablicę, co wskazywać mogło jednocześnie na rodzaj żywej reklamy wykorzystywanej przez korporacje zatrudniające ludzi do trzymania reklam, a z drugiej – słynne Abakany, które symbolizują obraz świata po zagładzie. W "Ghostism" obserwujemy z kolei marynarkę na wieszaku inspirowaną obiektami Josepha Beuysa, ale zawieszoną na nosie pinokia, a także serię zdjęć ukazujących konstrukcje z magnesów, przypominających obiekty konstruktywistów i fotografie rzeźb Picassa. Instalacja ta zdaje się pokazywać pod postacią ghostismu właściwy Zamojskiemu przewrotny "–ism", drwiący nie tylko ze spirytualizmu, ale też ze społecznych i konstruktywistycznych utopii awangard. Ostatnia instalacja z trylogii, "Trojan Home", przedstawia natomiast krajobraz po bitwie, protezy nóg w adidasach zbudowane z drutów i poukładane w najróżniejszych pozycjach w przestrzeni uporządkowanej pionami i poziomami, tworzącymi schemat mieszkania. Umieszczony na szybie napis "DEAR FEAR THE END IS NEAR", wskazuje ponadto na strach przed tym, co nastąpi. Staje się jednocześnie pierwszymi strofami nowego artbooka zatytułowanego "Love Letter".
"Love Letter" towarzyszy trzem powyższym wystawom z serii "Landscape of Your Life" na takich samych zasadach jak "Fishing with John" dopełniał wystawę w Galerii Foksal, "Kosmos i okolice" ekspozycję w Zachęcie, a "Four Eggs Theory" prezentację w Galerii Futura. Książka ta podejmuje większość problemów zasygnalizowanych "parateatralną" trylogią, a także staje się ich librettem spisanym w charakterystycznej dla Zamojskiego typografii oraz kolorystyce, wykorzystującej trzy podstawowe kolory: czerwony, żółty, niebieski oraz niekolory: czarny, biały, szary. Projekt graficzny ułożony z liter jest też świadomym odejściem od "książkowości" i tego, co determinuje książka. Poemat Zamojskiego nosi jednocześnie pewne znamiona op-artu, a także można go czytać z dołu do góry, z lewej strony do prawej i na odwrót; od końca do początku i od początku do końca. Jest listem pełnym niepokoju, przeczuciem zbliżającego się kataklizmu.
Autor: Przemysław Strożek, styczeń 2017