Erna Rosenstein, "Kolebka", rysunek, fot. materiały prasowe
Wystawa zatytułowana "Mogę powtarzać tylko nieświadomie" dzieli się na dwie części. W Fundacji Galerii Foksal prezentowane są obrazy i rysunki. Natomiast w Instytucie Awangardy, w dawnej pracowni Henryka Stażewskiego i Edwarda Krasińskiego obejrzeć można obiekty, "przedmiotowe" obrazy Rosenstein i jej "zlepy" z tworzyw sztucznych, malowanych bombonierek, dzwonków do drzwi, kapsli i sprężyn.
Sztuka
Erny Rosenstein (1913-2004), prowokowana impulsem, całkowicie wolna, kształtowała się jednocześnie z całkowitą świadomością czym jest w wymiarze politycznym surrealizm. Wybór tego właśnie języka był świadectwem oporu artystki (uczestniczki komunistycznej konspiracji w latach 30.) wobec programu kulturalnego propagowanego przez powojenne władze. W latach 50. surrealizm uchodził za jednego z najbardziej zajadłych i podstępnych wrogów Partii.
Sztukę artystka rozumiała jako momentalne odsłonięcie procesu psychicznego. Ślad ołówka na kartce nazywała "zadrapaniem", imiona jakie nadajemy rzeczom - "przerwaniem", świadoma rozpadliny jaka się rysuje pomiędzy językiem a rzeczywistością. Mówią o tym tytuły obrazów: Co będzie?, Nie wiadomo skąd i dokąd, Rozdarcie, Odlatuje poza nazwę.
W czasie wojny Rosenstein była świadkiem zabójstwa rodziców, co naznaczyło jej twórczość. Powracała do tamtego wydarzenia poprzez próbę zobrazowania twarzy, dłoni, krzyku. W jej sztuce ciało jest źródłem życia, przyjemności, ale to zarazem tylko przedmiot, odpad. W środku ciała widać śruby, koła zębate, młotki, schodki.
Otwarcie: 13 maja 2011 - o godz. 18:00 w Instytucie Awangardy (Al. Solidarności 64 m. 118), o godz. 20:00 w
Fundacji Galerii Foksal (ul. Górskiego 1A).
Wystawa czynna do 2 lipca 2011.
Źródło: informacja prasowa