Scena przy Marszałkowskiej przenosi swoich widzów do przyszłości - do świata projektowanego przez nowe media i cyfrową rzeczywistość. Tytułowy Robert Robur, bohater powieści jednego z najzdolniejszych prozaików młodego pokolenia, odkrywa, że to, co go otacza, jest fikcją. Emocje, krajobrazy, nawet ściana za drzwiami jego mieszkania jest tylko teatralną lub cyfrową dekoracją, która za chwilę się rozsypie. To, jak zauważa Roman Pawłowski, krytyk kultury i współpracujący z TR Warszawa kurator teatralny, opowieść o zagubieniu chłopaka z prowincji, który ląduje w metropolii i usiłuje się w niej odnaleźć. To także zapis ostatnich lat życia zmarłego przedwcześnie Nahacza. - Ta książka obrazuje jego dylematy, depresje, osobiste zakręty życiowe - podkreśla Pawłowski i dodaje, że z propozycją wystawienia tekstu właśnie tego autora wyszedł
Krzysztof Garbaczewski.
"Proza Nahacza jest mu bardzo bliska, są niemal rówieśnikami. To była nasza pierwsza myśl - zajmijmy się tym pokoleniem, spróbujmy odczytać niepokój, myśl, wizję świata, którą niesie ze sobą pokolenia osób, urodzonych w połowie lat 80. Ta książka, wydana po śmierci autora, niedokończona, niezredagowana, jest w jakimś sensie opisem dzisiejszej rzeczywistości. Tylko pozornie jest to futurystyczna wizja świata 2150 roku .Nazwisko Nahacza na plakacie teatralnym nie dziwi mnie wcale. Na naszych plakatach są takie nazwiska, jak Anna Karasińska czy
Dorota Masłowska. To nasza misja - odkrywanie nowych tekstów kultury, zamawianie dramatów u młodych, rozwijających swój talent autorów i autorek." - mówi Pawłowski
Nahacz za życia opublikował trzy powieści: "Osiem cztery", "Bombel" i "Bocian i Lola". Po jego samobójczej śmierci w 2007 r. ukazały się jeszcze niedokończone "Niezwykłe przygody Roberta Robura". Pawłowski przyznaje, że odczytuje ją jako głęboką, nacechowaną wrażliwością analizą współczesnego Nahaczowi świata.
"Świata, w którym cyfrowe technologie dopiero się rozwijały. Przez swoją wrażliwość i uwikłanie w show-biznes, a jednocześnie poprzez życie w środku metropolii, uprawianie radykalnego stylu życia. Nahacz odczytywał to, co dzieje się z nami dzisiaj. Można powiedzieć, że żyjemy dziś w przyszłości, wymyślonej przez Nahacza - w której każdy z nas ma w kieszeni swojego awatara, szpiega, kiedy inwigilacja nie jest domeną Wielkiego Brata, patrzącego z ekranu, ale jest rozproszona i trudno z nią walczyć. Rzeczywistości, w której w ciągu kilku minut rodzą się i gasną celebryckie gwiazdy i ich popularność nie jest mierzona zerami na koncie, ale milionami kliknięć, czy "polubień" na facebooku"
Seria tajemniczych zgonów wstrząsa światem nowych mediów. Zagadkę próbuje rozwikłać inspektor Mirosław Kryzys ze Świetlnej Policji. Tropy prowadzą do Roberta Robura, młodego scenarzysty. Tymczasem w Mieście Światła narasta rebelia. Członkowie sekty tajemniczego Mistrza chcą obalić dyktaturę Urzędu Energii. Kto stoi za tajemniczymi zbrodniami? Czy ciemność wygra ze światłem? Kto pisze serial "Wściekłość i wrzask".
W spektaklu wstępują m.in. :
Dawid Ogrodnik, Natalia Kalita, Cezary Kosiński, Agnieszka Żulewska, Sebastian Pawlak, Dobromir Dymecki, Lech Łotocki, Jan Dravnel, Sandra Korzeniak, Tomasz Tyndyk.
Premiera 10 czerwca 2016, TR Warszawa
źródło: PAP, TR Warszawa, oprac. AL