Rafał Milach jest zdobywcą tak wielu prestiżowych nagród fotograficznych, że przedstawiać go nie trzeba. Chcąc jednak wymienić te najważniejsze, nie można nie wspomnieć o nagrodzie World Press Photo w 2008 roku za materiał o emerytowanych cyrkowcach i Pictures of the Year za fotograficzny reportaż z Ukrainy. Jego ostatni projekt "Zwycięzcy / The Winners", wydany w formie albumu w maju 2014 roku, znalazł się w finale konkursu na Książkę Roku 2014 organizowanego przez targi Paris Photo.
Historia powstania tej artystycznej książki zaczyna się od pracy nad grupowym projektem "Stand by", który Milach planował zrealizować razem z kolektywem Sputnik Photos. W czasie podróży na Białoruś chciał odnaleźć korzenie swojej rodziny.
"Znów wyszło zupełnie inaczej niż zaplanowałem" – opowiada artysta w rozmowie z Filipem Spingerem w "Tygodniku Powszechnym". "Uderzyła mnie strasznie powierzchowność białoruska, komunikat, który ktoś stara mi się usilnie sprzedać na każdym kroku. Że niby wszystko jest w porządku, ale my przecież wiemy, że wcale nie jest."
Cykl zdjęć, który ostatecznie powstał w czasie tej podróży, to dokumentacja spotkań Milacha z propagandą tamtejszego systemu. Fotografie przedstawiają zwycięzców najróżniejszych konkursów organizowanych przez oficjalne władze różnego szczebla. I tak na przykład dowiadujemy się, że owczarek Arri to najlepszy pies wojsk ochrony pogranicza, najlepszy pokój do pracy ideologicznej znajduje się w cukrowni w Słucku, a Miss kolei białoruskich ma na imię Marina. Dowiadujemy się także, że najlepsza pokojówka Hotelu Białoruś zmienia pościel w 33 sekundy, najlepsza dojarka jest w kołchozie Staryca Agro i kto jest najlepszym sobowtórem Jennifer Lopez. Zwycięzców tych na co dzień można spotkać w kołchozach, szkołach, instytucjach państwowych, nocnych klubach i na wiejskich dyskotekach. Ich nazwiska znajdują się na tablicach chwały w prawie każdym miasteczku na Białorusi.
Zdaniem angielskiego artysty Oliviera Chanarina, "Milach stworzył encyklopedyczną pracę o tragikomicznym wymiarze. Jest to ironiczne spojrzenie z zewnątrz na ostatnią komunistyczną dyktaturę w Europie".
Jedna z bohaterek zdjęć Rafała Milacha to także białoruska gwiazda internetu. Ksenia Degielko, 13-latka należąca do prołukaszenkowskiej organizacji młodzieżowej BRSM, zajęła drugie miejsce w ogólnokrajowym konkursie dla młodych liderów. Jako DJ Ksenia rapuje wyznanie wiary, w którym zachwala białoruską rzeczywistość i stabilizację – myśli o przyszłości ojczyzny, dobrze się uczy, nie pije, nie pali, nawołując do powszechnego zakazu noszenia minispódniczek i kupowania narodowych produktów.
Na czerwonej okładce "Zwycięzców", oprócz fragmentu tekstu piosenki Kseni, ukazał się dekret 111. To zarządzenie prezydenta Łukaszenki, służące propagowaniu ideologii państwowej. Dekret z 20 lutego 2004 roku nakazuje ustanowienie stanowiska kierownika bądź wydziału ds. ideologii w każdym przedsiębiorstwie powyżej 150 pracowników. Na jego mocy wprowadzono też w szkołach średnich i wyższych specjalne kursy ideologiczne.
"Moja praca nie polega na wskazywaniu palcem i mówienie wprost jak jest. "The Winners" miało stać się przekazem maksymalnie neutralnym, który pozwoli odbiorcy, niezależnie od preferencji politycznych, wykorzystać kontekst w jakim postrzegana jest dzisiaj Białoruś. Polityki w przypadku Białorusi nie da się odkleić od samego wizerunku i poszczególnych zwycięzców, w końcu są oni wykreowani na potrzeby systemu, czasem dosłownie. Miałem kilkakrotnie sytuacje, na przykład w odwiedzanych szkołach, w których to pracownik ideologiczny typował osoby do zdjęć, które tym samym zostawały przodownikami. Może zabrzmi to dziwnie, ale nie przeszkadzało mi to, a właściwie nawet ułatwiało spełnienie założenia, by zatrzymywać się na powierzchni" – mówi Rafał Milach w rozmowie z Jakubem Świrczem w magazynie "Kikimora".
Rafał Milach "Zwycięzcy" ("The Winners")
Wydawca: GOST © 2014
Fotografie: © Rafal Milach 2014
Rozmiar: 16,5 x 22,2 cm
Ilustracje: 53 fotografie
Nakład: 500 egz.
ISBN 978-0-9574272-7-3
Źródła: Polityka, Tygodnik Powszechny, Kikimora, wolnabialorus.pl
Autorka: Agnieszka Sural, 3.11.2014
Więcej informacji na stronie artysty