Osiedle górniczych domków na Śląsku. W jednym z nich mieszka rodzina Habryków. Ich życie od lat toczy się tym samym rytmem, spokojnie i bez wstrząsów.
Stary Habryka hoduje króliki i pielęgnuje ogródek. Jednak nowy projekt miejscowej władzy przewiduje wyburzenie osiedla pod budowę bloków. Część mieszkańców wyprowadziła się już do nowych mieszkań, inni są w trakcie przeprowadzki. Habryka, żegnając się z sąsiadami zapowiada, że nie opuści swojego domu. Po jego stronie opowiadają się żona i młodszy syn. Synowa jednak, pod nieobecność męża, wyprowadza się do nowego mieszkania w bloku. Starszy syn próbuje przekonać ojca do przeprowadzki, posługując się argumentem "szkodliwości społecznej" jego postępowania. Habrykę namawia również dyrektor kopalni. Na próżno: stary górnik jest nieugięty. Ekipie rozbiórkowej oświadcza, że pod fundamenty podłożył materiał wybuchowy... Augustyn Hallota, odtwórca roli Habryki w jednym z wywiadów wspominał:
Jak przeczytałem scenariusz 'Paciorków jednego różańca' stwierdziłem, że życiorys Habryk to jakby mój życiorys. On górnik i ja górnik, on emeryt i ja emeryt. Mamy te same rozterki i jestem prawie w takiej samej sytuacji, co Habryka: mój domek już oszacowano i przeznaczono do wyburzenia. Tylko że on mógł się bronić, a ja nie, bo i jak? Polubiłem mojego bohatera. To człowiek, który potrafi odróżnić dobro i zło. Pękło w nim wszystko, jak przyszli go przenosić z domku do betonowej szuflady. Zaczyna rosnąć w nim bunt, odżywają wspomnienia dawnych dni, gdy był młody i energiczny. I znowu zaczyna walczyć.
Zaś Małgorzata Hendrykowska w "Kronice kinematografii polskiej 1895-1997" (Poznań 1999) pisała:
Przeprowadzka ze starych domów, zamieszkałych przez tradycyjne wielopokoleniowe rodziny górnicze, do betonowych bloków nabiera w "Paciorkach jednego różańca" symbolicznego znaczenia. Wraz z wyburzanymi domami rozpada się tradycyjna, patriarchalna rodzina robotnicza, a wraz z nią także pewna kultura.
Styl wyświetlania galerii
wyświetl slajdy
- "Paciorki jednego różańca", Polska 1979. Scenariusz i reżyseria: Kazimierz Kutz, zdjęcia: Wiesław Zdort, muzyka: Wojciech Kilar, scenografia: Andrzej Płocki, kostiumy: Barbara Ptak, dźwięk: Mikołaj Kompan, montaż: Józef Bartczak. Występują: Augustyn Halotta (Habryka), Marta Straszna (Habrykowa), Ewa Wiśniewska (synowa Zosia), Franciszek Pieczka (starszy syn Jerzy), Jan Bógdoł (młodszy syn Antek), Stanisław Zaczyk (dyrektor kopalni), Jerzy Rzepka (wnuk Habryków), Ryszard Jasny (sąsiad), Róża Richer (sąsiadka), Władysław Głuch (Kosmala), Antoni Wolny (Pawelczyk). Produkcja: Zespół Filmowy KADR, WFF Łódź 1979. Kolor, 3035 m, 98 min.
Nagrody:
- 1980 - Grand Prix na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku; Nagroda Specjalna na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach; "Srebrne Grono" - nagrody aktorskie dla Marty Strasznej i Augustyna Halotty Lubuskiego Lata Filmowego w Łagowie; "Samowar" - Nagroda Entuzjastów Kina (DKF w Świebodzinie);
- 1981 - Srebrny Medal na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Figuiera da Foz;
- 1982 - II miejsce w plebiscycie publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Sao Paulo.