"Emulsja" to zbiór niezaplanowanych zniszczeń. Nieracjonalnych, pozbawionych ingerencji intencjonalnych, może więc bliższych emocjom? Położenie w książce akcentu na uszkodzenia obrazu to polemika z wyobrażeniem o fotografii jako o halucynacji, jak o niej pisał Roland Barthes w "Świetle obrazu". Podniszczona fotografia przestaje być "fałszywa na poziomie postrzegania", bo uwiarygadnia ją jej słabość, brak odporności na czas.
Tych cech pozbawione są pokazane w książce współczesne prace, które z premedytacją i świadomie wykorzystują błąd. Zniszczenie staje się tu zabiegiem estetycznym, który momentami zamienia się w żart. Artyści cytowani przez Przybyło-Ibadullajev komentują próby przywrócenia wiary w obraz, pokazują jak łatwo jest fotografię pozornie uwiarygodnić.
Współczesna kultura akcentuje nowość i zaskoczenie, źródłem ekscytacji jest w niej nieznane. Tym zaskoczeniem w oglądaniu uszkodzonej emulsji może być konieczność skupienia się na tu i teraz, przy jednoczesnym odrzuceniu zapożyczeń, kontekstów i obowiązujących znaczeń.
Wydawca: Fundacja Archeologia Fotografii
Wersja językowa: polski/angielski
Autorzy: Marta Przybyło-Ibadullajev (koncepcja, tekst), Sławomir Sikora, Monika Supruniuk (podpisy).