- Dramat Słowackiego czytany przez absurd wydaje mi się niezwykle współczesny - mówi Jan Englert o "Kordianie". Premiera spektaklu odbędzie się 19 listopada 2015 w 250 rocznicę powstania Teatru Narodowego.
To będzie nietypowa inscenizacja, bo Kordianów na scenie będzie aż trzech, z wielką romantyczną rolą zmierzą się Jerzy Radziwiłowicz, Marcin Hycnar i Kamil Mrożek, a z doświadczeniem XVIII-wiecznego teatru Jan Englert. Jak tłumaczy reżyser w rozmowie z Moniką Mokrzycką-Pokorą, spektakl jest także hołdem dla Kazimierza Dejmka, który dokładnie 50 lat temu przygotował na narodowej scenie "Kordiana".
W ten sposób spłacam swój dług. Widzowie, którzy interesują się teatrem, będą mogli dostrzec w inscenizacji ledwo zauważalne odwołania do wcześniejszych przedstawień.(...)Spośród utworów teatralnych, z którymi miałem w życiu do czynienia, ten tekst jest dla mnie chyba najbardziej frapujący. Nigdy nie zagrałem Kordiana, zawsze chciałem, więc go reżyseruję.
Styl wyświetlania galerii
wyświetl slajdy
To już trzeci "Kordian" w reżyserskim dorobku Jana Englerta. Pierwszego zrealizował w 1987 roku w Teatrze Polskim, a w 1994 roku z powodzeniem przeniósł dramat Juliusza Słowackiego do teatru telewizji. O ekranowej wersji spektaklu krytycy pisali, że burzy stereotypowe myślenie o romantycznym dramacie. Englert uwspółcześnił "Kordiana", dodając do niego fragmenty najnowszej historii - obrazy płonącego Zamku Królewskiego we wrześniu 1939 roku czy tłumów na placu Defilad w październiku 1956 roku.
Premiera "Kordiana" odbędzie się 19 listopada 2015. Na scenie zobaczymy m.in. Kamilę Baar-Kochańską, Marka Barbasiewicza, Ewę Konstancję Bułhak, Monikę Dryl, Beatę Fudalej, Arkadiusza Janiczka, Aleksandrę Justę czy Beatę Ścibakównę.
źródło: Teatr Narodowy, Teatr Telewizji, oprac. AL