Jean-Pierre (Jan Piotr) Norblin przybył do Polski na zaproszenie księcia Adama Czartoryskiego w 1774 roku. Artysta ten, wykształcony w warsztacie Wenecjanina Francesco Casanovy, później w paryskich Académie Royale de Peinture et de Sculpture oraz Ecole Royale des Elèves Protégés, był znakomitym przedstawicielem malarstwa dojrzałego rokoka. W jego twórczości przeplatają się dwa nurty: pierwszy, związany z oddziaływaniem mistrza francuskiego malarstwa przełomu wieków Antoine'a Watteau, przejawia się w pełnych lekkości i dekoracyjności dziełach o tematyce fête galante czy fête champêtre. Drugi, zdradzający "reporterskie" zacięcie malarza, znakomity zmysł obserwacji i umiejętność odtwarzania aktualnych wydarzeń "na gorąco", widoczny jest głównie w jego pracach na papierze.
Duży obraz olejny zatytułowany "Kąpiel w parku", powstały około 1785 roku, przynależy do pierwszej z wymienionych grup. Jego kolorystyka jest typowa dla płócien malarza i zarazem reprezentatywna dla estetyki rokoka. Dolne partie obrazu artysta malował śmiałymi pociągnięciami pędzla przy użyciu ziemistych kolorów, rozświetlonych ciepłymi odcieniami żółcieni i ugrów. Natomiast drzewa w górnej partii obrazu mają kolor chłodnej zieleni i ukazane są na tle jasnego, błękitnego nieba, ocieplonego żółtą barwą. Cały obraz jest zalany ciepłym światłem, naśladującym naturalne promienie słoneczne i przesłania go lekka mgiełka, budująca nastrój sielanki i spokoju.
"Kąpiel w parku" swoją tematyką sytuuje się na pograniczu przedstawień fêtes galantes, czyli "zabaw dworskich", oraz scen mitologicznych. Zabawy takie były w XVIII stuleciu stałym elementem życia dworskiego i należały do repertuaru ulubionych rozrywek arystokracji. Wiązały się z ideowym zwrotem w kierunku sielankowego życia na łonie przyrody, jakie w mniemaniu ówczesnych elit społecznych wiedli prości mieszkańcy wsi. Przedstawienie nawiązuje również do tradycji bukolicznych, wywodzących się z kultury antycznej. Popularny w XVIII wieku temat kąpiących się kobiet łączony był bowiem zwykle z tematyką mitologiczną i odczytywany jako kąpiel nimf w jeziorze, nawet jeśli, jak w przypadku dzieła Norblina, przeczyły temu współczesne elementy przedstawienia: baldachim, kamienne obramienie sadzawki, rokokowy fotel.
Mistrzami kompozycji w typie fête champêtre czy fête galante byli znakomici przedstawiciele francuskiego malarstwa czasów Regencji i Ludwika XV, tacy jak Antoine Watteau, Jean-Honoré Fragonard czy François Boucher. Schyłek panowania poprzedniego władcy, Ludwika XIV, upłynął pod znakiem dyktatury zarówno politycznej, jak i obyczajowo-moralnej. Dwór Króla-Słońce liczył sobie wtedy około dziesięć tysięcy osób, w tym trzy tysiące przedstawicieli szlachty.
"Wszyscy ci zgromadzeni książęta, margrabiowie i hrabiowie nic właściwie nie mieli do roboty poza dodawaniem splendoru jego królewskiej mości. Musieli natomiast brać udział w we wszystkich uroczystościach państwowych i dworskich" - pisze Władysław Tomkiewicz.
Etykieta tych uroczystości była bardzo sztywna i sformalizowana. Co więcej, na dworze wersalskim zaczęła obowiązywać wymuszona powściągliwość erotyczna, połączona z bigoteryjną pobożnością. Na straży tych "cnót" stała Madame de Maintenon, żona władcy z morganatycznego związku, która dawniej była wychowawczynią królewskich dzieci z nieprawego łoża. Wzrastające wzburzenie i niechęć arystokracji do tego rodzaju praktyk znalazły ujście po śmierci Ludwika XIV w 1715 roku.
Jego następca, regent Filip Orleański wprowadził w życie zupełnie inne zwyczaje, nie wyłączając ostentacyjnej rozwiązłości małżeńskiej. Najpoczytniejsza lektura doby baroku, "Metamorfozy" Owidiusza, ustąpiła innemu dziełu tegoż autora, "Sztuce kochania (Ars Amandi)", zaś miejsce sztywnej dworskiej etykiety zajęła ludyczna obyczajowość, charakteryzująca się dążeniem do przyjemności i zaspokajania kaprysów. Reprezentacyjna sztuka klasycyzującego, "chłodnego" baroku Ludwika XIV, została zastąpiona kameralnością buduaru i dekoracyjnością hôtel. Rokoko zatem było wynikiem atmosfery hedonizmu i rozluźnienia obyczajów. W nastrój ten wpisywała się również koncepcja "żywotu pasterskiego", czyli rzekomego prostego, wiejskiego życia, pozbawionego obowiązków, pełnego rozkoszy bytowania na łonie natury i oddawania się miłostkom. Malarze chętnie podejmowali tę tematykę. W obrazach, których akcja toczy się w sceneriach lasów, parków i ogrodów, modne damy rozgrywają miłosne gry ze swymi adoratorami.
Wykształcony w środowisku włoskich i francuskich mistrzów rokoka Jean-Pierre Norblin tworzył kompozycje odpowiadające ówczesnej modzie. Jego obrazy w typie fêtes galantes, jak namalowana do Powązek seria panneaux, do których zaliczają się "Śniadanie w parku" (1795), "Koncert w parku" (1785) czy omawiana "Kąpiel w parku" (1785), wpisują się w rozrywkową konwencję tematyczną dzieł, jakie wychodziły spod pędzli innych twórców rokokowych. Nawiązanie do usankcjonowanego tradycją mitologicznego tematu kąpiących się nimf pozwoliło na przedstawienie jawnie erotycznych treści, z czytelnymi odniesieniami do współczesności.
Literatura:
- Zygmunt Batowski, "Norblin", Lwów 1910;
- Alicja Kępińska, "Jan Piotr Norblin", Wrocław 1978;
- Władysław Tomkiewicz, "Rokoko", Warszawa 1988.
Autor: Magdalena Wróblewska, grudzień 2010
- Jean-Pierre Norblin
"Kąpiel w parku"
1785, olej na płótnie, 220 x 130 cm
wł. Muzeum Narodowe w Warszawie