"Tchórze przyklękają" (2003) Guya Maddina to film do podglądania. W pojedynkę, w ukryciu, przez dziurkę od klucza, przez weneckie lustro. Reżyser w rozmowie zamieszczonej w książce "Kino wykolejone" potwierdza, że stworzył autobiograficzny film, który prowokuje widza do zajęcia pozycji wojerysty, proponując mu "trochę pornografii, jakieś wstydliwe historie, dowody mojego tchórzostwa itd. (...) Słowo 'tchórze' w tytule dodało mi odwagi".
W "Tchórzach" Maddin przechodzi na drugą, ciemną stronę lustra - bywa, że całkiem dosłownie. Salon fryzjerski (matka!) i lodowisko (ojciec!), dwa miejsca, w których dorastał, stają się - odpowiednio - domem schadzek i kliniką aborcyjną oraz miejscem ponurej zbrodni. Nie sposób odróżnić, co jest biografią, a co biografią alternatywną.
"Część rzeczy faktycznie się zdarzyła, podczas gdy inne to zupełne przeciwieństwo. Trochę jak z kubizmem - jednocześnie widać coś z przodu, z boku, z tyłu".
"Na kolana, tchórze!" to projekt przygotowany specjalnie dla 9. edycji festiwalu Era Nowe Horyzonty. Propozycja Jakuba Szczęsnego to dziesięć tajemniczych kabin (tyle, ile części filmu). Ich forma to wypadkowa artystycznych skojarzeń: konfesjonału, szafy, prowizorycznego dziecięcego domku pod stołem w salonie, fryzjerskiego tapicerowanego fotela, etc. Szczęsny wciąga widza w zmysłowe, podejrzane wnętrza, narzucając jednocześnie fragmentaryczny ogląd filmu. Z jednej strony - perwersyjna przyjemność podglądania, związane z nim napięcie, z drugiej - bezpieczne, przytulne kryjówki. Niepozorne konstrukcje, które skrywają rozrzutne i wyzywające wnętrza.
"W filmie Maddina przeplatają się wątki biograficzne oraz fantazje na temat elementów rzeczywistości zapamiętanej z dzieciństwa. Obok siebie funkcjonują swojskie szatnie drużyny hokejowej, płyta hali sportowej, wnętrza prowincjonalnego drewnianego domku wypełnionego neutralnymi meblami, jak i demoniczne wnętrze zakładu 'Czarna sylwetka' skrywającego na zapleczu klinikę aborcyjną i dom schadzek. Oba światy reprezentuje zestaw artefaktów, materiałów i skojarzeń sensorycznych działających zazwyczaj jako szokujące kontrasty między znajomą codziennością i pociągającą, niebezpieczną fantazją. Kabiny do projekcji kolejnych części filmu 'Tchórze' przyklękają mają odzwierciedlać dwoistość wątków i związanych z nimi materialnych przedmiotów, łącząc je w jednym obiekcie. Kabina z zewnątrz sprawia wrażenie bliżej nieokreślonego mebla wykończonego skromnymi fornirami, tanią melaminą i postarzałymi lakierami.
Kontrastem wobec skromnej zewnętrzności mebli będą ich luksusowo wykończone wnętrza, które mają przywodzić na myśl okładziny mebli i ścian zakładów kosmetycznych, salonów fryzjerskich i bardziej podejrzanych przybytków cielesności. Materiały użyte we wnętrzu to tapicerskie panele z czerwonego weluru i skaju. Widz ma wejść do wnętrza mebla przez uchylne drzwiczki, co ze względu na konieczność pochylenia sylwetki przywodzi na myśl wejście pod stół, gdzie czeka na niego skromny taboret. Usiadłszy wewnątrz i zamknąwszy drzwiczki, zaczyna oglądać film na ekranie o tapicerowanych bokach. Muzyka dobywa się spod ekranu, z zintegrowanych 1,5 watowych głośników. Film odtwarzany jest z odtwarzacza DVD ukrytego w podwójnej płaszczyźnie 'dachu-blatu' nad głową widza. Poprzez otwór w drzwiczkach widz może również podglądać świat zewnętrzny. Otwór nad głową służy wentylacji i pogłębieniu efektu przebywania w kryjówce (np. w szafie lub konfesjonale). Kabin będzie dziesięć, a więc tyle, ile rozdziałów w filmie Maddina." (Jakub Szczęsny)
"Na kolana, tchórze!"
Dizajn: Jakub Szczęsny
Kuratorzy: Katarzyna Roj, Kuba Mikurda
Wystawa czynna od 17 lipca do 22 sierpnia 2009
Źródło: www.bwa.wroc.pl