Naszkicowany przez Adama Mazura obraz polskiej sceny fotograficznej ostatnich lat nastraja optymistycznie. Bo oto po okresie chaosu weszliśmy w epokę różnorodności
Krakowskie wydawnictwo Karakter opublikowało dwujęzyczny leksykon autorstwa znawcy współczesnej polskiej fotografii, Adama Mazura. Autor próbuje zebrać ciekawe zjawiska, jakie zaszły w tej dziedzinie sztuki w ostatnich 12 latach.
"Decydujący moment. Nowe zjawiska w fotografii polskiej po 2000 roku" zbiera sylwetki 92 fotografów i fotografek, których twórczość w ostatnich kilkunastu latach była szczególnie ważna i interesująca, wyróżniała się na tle innych, stała się wyrazem zmiany, jednym słowem: można ją określić mianem nowego zjawiska w polskiej fotografii. Autor zbioru, historyk sztuki i kurator licznych i znaczących wystaw fotograficznych dokonał autorskiego wyboru twórców, którzy według niego wprowadzili polską fotografię w XXI wiek.
Jak pisze Mazur we wstępie do książki, rok 2000 jest tu cezurą umowną, choć łatwo zauważyć, że w okolicach tej daty w polskiej fotografii zaszło sporo zmian. Po "transformacyjnej zapaści", jaka po 1989 roku na blisko dekadę dotknęła niemal wszystkie dziedziny sztuki, pod koniec lat 90. w fotografii zaczęły pojawiać się zarówno nowe zjawiska, jak i techniki.
Poza mającym kolosalne znaczenie nie tylko dla sztuki pojawieniem się internetu i fotografii cyfrowej, w Polsce końca lat 90. i początku XXI wieku pojawiły się ważne pisma poświęcone tej dziedzinie twórczości. Niedługo później na znaczeniu zyskały portale i blogi na ten temat, powstały liczne szkoły fotograficzne i prywatne galerie, a zdjęcia młodych twórców zaczęły pojawiać się na wystawach w publicznych instytucjach kultury.
Fotografii dotknęły też przemiany społeczne i kulturowe, od zjawiska celebrytów i śledzących ich paparazzi, po zaangażowane projekty dotyczące homofobii czy kultury queer. Jak pisze autor zbioru, współczesna kultura "nie przypomina już modelu kultury hołubionego przez pokolenia polskiej inteligencji i polskich twórców. Również fotografików. Kultura wizualna znosi podziały na to, co wysokie i niskie, godne uwagi i godne potępienia, bazujące na dobrym i zarażone złym smakiem".
Podział na "fotografię i sztukę", silnie zakorzeniony w polskiej świadomości, zaczął znikać w latach 90. a dziś jest po prostu oczywistym faktem, "Nigdzie (...) kreślenie linii podziału pomiędzy sztuką a nie-sztuką nie wydaje się tak absurdalne, jak w fotografii właśnie", pisze Mazur. I z tej współczesnej mieszanki fotografii "artystycznej" i "popularnej", "romantycznej" i "spontanicznej", realistycznej i kreacyjnej, komercyjnej, dokumentalnej, kolekcjonerskiej wyławia najciekawszych autorów i opisuje ich sylwetki, ilustrując je kilkoma przykładowymi pracami.
Wybór opisanych postaci jest oparty wyłącznie na dokonaniach z ostatnich kilkunastu lat, dlatego obok siebie występują cenieni artyści (Zofia Kulik, Zbigniew Libera, grupa Łódź Kaliska), znani fotografowie (Chris Niedenthal, Tadeusz Rolke, Tomasz Gudzowaty), młodzi twórcy, których debiuty miały miejsce dość niedawno (Przemysław Dzienis, Michał Jelski, Mateusz Sadowski) czy ci, którzy na fotograficznym „rynku” funkcjonują od lat (Łukasz Trzciński, Aneta Grzeszykowska, Mikołaj Długosz, Wojciech Wilczyk).
Mazur fotografów grupuje w najbardziej demokratyczny z możliwych sposobów, czyli alfabetycznie. To dzięki temu obok siebie w książce występują: autorka onirycznych, osobistych, nierzadko abstrakcyjnych prac Basia Sokołowska i chłodny, skupiony, ortodoksyjnie przywiązany do klasycznej fotografii analogowej fotograf architektury Juliusz Sokołowski, a portrecista i fotograf mody Jacek Poremba sąsiaduje z Wojciechem Prażmowskim, którego Mazur określa mianem "mistrza fotografii kreacyjnej".
Dzięki temu alfabetycznemu zbiegowi okoliczności można zobaczyć obok siebie zdjęcia Mariusza Foreckiego i Maurycego Gomulickiego - obaj dokumentują przemiany, zachodzące w Polsce, ale na dwa zupełnie różne sposoby - czy Adama Pańczuka i Oiko Petersena, różnorako interesujących się funkcjonującymi na obrzeżach społeczeństwa grupami i mniejszościami. Jak mówi autor zbioru, dzięki przypadkowym kontekstom prezentowane prace mogą nabrać nowego znaczenia i jeszcze lepiej pokazują szeroką gamę form, działań i pomysłów, jaką w fotografii dostrzegają polscy twórcy.
Naszkicowany przez Adama Mazura obraz polskiej sceny fotograficznej ostatnich lat nastraja optymistycznie. Bo oto po okresie chaosu weszliśmy w epokę różnorodności, w której swoje miejsce znaleźli i odważnie fotografujący modę i celebrytów Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek, i konceptualny, filozoficzny Krzysztof Pijarski; i tworząca typologie Weronika Łodzińska, i futurystyczna Ewa Łowżył. Za tak samo ciekawe uznano prace manipulującego obrazem Kobasa Laksy, tworzącej emocjonalne autoportrety Magdy Hueckel, fotografującego wojny Łukasza Trzcińskiego i kreującej fotograficzne spektakle Anny Orłowskiej.
Dwujęzyczny, starannie wydany, ilustrowany doskonale wydrukowanymi zdjęciami tom - to świetny przewodnik po bogatym i różnorodnym świecie współczesnej polskiej fotografii, drogowskaz, pokazujący zjawiska, postacie czy tematy, które mają wpływ na kształt tej dziedziny twórczości na starcie XXI wieku.
Autor: Anna Cymer
- Adam Mazur, Decydujący moment. Nowe zjawiska w fotografii polskiej po 2000 roku
Wydawnictwo Karakter, Kraków 2012
www.karakter.pl