Vermeer, Vivaldi, Weiss: niderlandzki taniec nad Bałtykiem
Dwuczęściowy taneczny wieczór inspirowany muzyką Vivaldiego i malarstwem Vermeera zainauguruje międzynarodową współpracę Bałtyckiego Teatru Tańca z Niderlandami. Spektakl "Clash/Fun/Light" wyreżyserowała polska choreografka Izadora Weiss wspólnie z artystą z Francji Patrickiem Delcroix.
Delcroix, który na swoim koncie ma przygotowanie ponad 40 spektakli dla 25 prestiżowych zespołów tańca na całym świecie, stawia w spektaklu "Clash"prawdziwe wyzwanie dla tancerzy i ich techniki. Abstrakcyjny w naturze spektakl eksploruje płynność ruchu poprzez energiczne i często skomplikowane sekwencje, wymagające od tancerzy wzniesienia się na najwyższy poziom ich sztuki. Druga część wieczoru "Fun" to z kolei ironiczna fantazja taneczna na temat zalotów. Jak przekonuje Marek Weiss, dyrektor Opery Bałtyckiej, traktowane są przez artystów zarówno romantycznie, jak i komediowo.
Izadora Weiss ułożyła choreografię do arcytrudnego koncertu Vivaldiego w brawurowym nagraniu swojego ulubionego wirtuoza Nigela Kennedy'ego. To ten koncert jest punktem wyjścia dla odtworzenia na scenie popisu dziewcząt przed coraz częściej zajętymi sobą mężczyznami, którzy upodabniają się do siebie bez względu na różnice wieku i temperamentu. Takie zaloty wyglądają podobnie w każdym czasie i miejscu na mapie świata. Ale te, wytańczone w BTT, są niepowtarzalne przez swoje zawiłe związki z barokową muzyką. Izadora celowo bawi się odtworzeniem w choreografii gęstej struktury muzycznej. To jej ironiczny komentarz do powszechnej tendencji tworzenia spektakli tak "by muzyka nie przeszkadzała" - mówi Marek Weiss.
Ostatnią sceną Fun jest solowy taniec na temat samotności. Samotne skrzypce Julii Fischer w kaprysie Paganiniego towarzyszą tancerce jak ostatnia deska ratunku.Program spektaklu otwiera fotografia obrazu Vermeera Mleczarka. Zdaniem Weissa, choreografka nie ulega pokusie moralizowania. Wierzy tylko w to, co inspirowanym obrazie wierszu wyraziła Szymborska – szansą na przetrwanie jest sztuka i utrwalone w niej wartości. Nawet jeśli nasze życie zostanie z nich wytrzebione.
Solo samotności
Wieczór zainauguruje artystyczną współpracę Bałtyckiego Teatru Tańca z Niderlandami. Marek Weiss przekonuje, że mamy wiele wspólnego. - Bogata historia tych "dolnych krain" zwieńczona dzisiejszymi krajami Beneluksu z ich potęga gospodarczą, kulturową i imponującym przywództwem w procesie jednoczenia zwaśnionej Europy fascynująco harmonizuje z historią naszego miasta. Hanzeatyckie związki Gdańska z miastami tamtego regionu, umiłowanie wolności i obrona niezależności od imperiów ościennych, dbałość o wartości społeczeństwa obywatelskiego, pielęgnowanie lokalnych tradycji językowych i kulturalnych, pracowitość i zapobiegliwość gospodarcza – to wszystko sumuje się w dziejach tych nadmorskich nizin tak dalekich geograficznie, a tak bliskich sobie duchowo.
W Operze Bałtyckiej to duchowe pokrewieństwo kultywuje Bałtycki Teatr Tańca obierając sobie za wzór Nederlands Dans Theater w tym kształcie, jaki mu nadał wielki choreograf Jiří Kylián. Jego praca w naszym teatrze zaowocowała wysoką oceną BTT i zgodą na przekazanie nam kolejnych dwóch choreografii Sarabande i Falling Angels w listopadzie 2014. Jednocześnie asystent Kyliána z NDT Patrick Delcroix zgodził się zrealizować z naszym zespołem swój spektakl Clash. Izadora Weiss pokaże we wspólnym z nim wieczorze dwie nowe choreografie Fun i Light inspirowane jej podziwem dla Holendrów i ich niezwykłej sztuki. W kolejnej premierze u boku mistrza Kyliána na początku listopada ma zamiar poświęcić choreografowi swój spektakl zatytułowany Body Master i w ten sposób częściowo spłacić dług wdzięczności wobec wielkiego nauczyciela zaciągnięty podczas staży choreograficznych pod jego kierunkiem w NDT - mówi Weiss.
Przedpremierowe pokazy spektaklu "Clash/Fun/Light" odbędą się 21 marca w Operze Bałtyckiej w Gdańsku.
źródło: materiały nadesłane, oprac. AL,
[{"nid":"5683","uuid":"da15b540-7f7e-4039-a960-27f5d6f47365","type":"article","langcode":"pl","field_event_date":"","title":"Jak by\u0107 autorem - w kinie?","field_introduction":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. Wyj\u0105tki te by\u0142y rzadkie w przesz\u0142o\u015bci, dzi\u015b s\u0105 nieco cz\u0119stsze, ale i dobrych film\u00f3w dzi\u015b mniej ni\u017c to kiedy\u015b bywa\u0142o.","field_summary":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. ","topics_data":"a:2:{i:0;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259606\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:5:\u0022#film\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:11:\u0022\/temat\/film\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}i:1;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259644\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:8:\u0022#culture\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:14:\u0022\/temat\/culture\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}}","field_cover_display":"default","image_title":"","image_alt":"","image_360_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/360_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=dDrSUPHB","image_260_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/260_auto_cover\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=X4Lh2eRO","image_560_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/560_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=J0lQPp1U","image_860_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/860_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=sh3wvsAS","image_1160_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/1160_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=9irS4_Jn","field_video_media":"","field_media_video_file":"","field_media_video_embed":"","field_gallery_pictures":"","field_duration":"","cover_height":"266","cover_width":"470","cover_ratio_percent":"56.5957","path":"pl\/node\/5683","path_node":"\/pl\/node\/5683"}]