Scena z przedstawienia "Moralność Pani Dulskiej", reżyseria: Marcin Wrona. Na zdjęciu: Magdalena Cielecka i Jakub Gierszał, fot. www.teatrtelewizji.tvp.pl
W nowym sezonie TVP chce emisji przynajmniej jednej premiery w miesiącu – informuje "Gazeta Wyborcza".
W ostatnim sezonie prawie każdy ze spektakli Teatru Telewizji miał blisko milionową oglądalność. A największą - "Moralność pani Dulskiej" pokazany w "Jedynce" 25 marca. Obejrzało go przed telewizorami 1,6 mln osób. A przecież inne stacje emitują w tym czasie popularne seriale i filmy.
Teatr Telewizji - największa scena teatralna w Polsce - to zjawisko w świecie nietypowe, dziwaczne nawet, w polskim życiu kulturalnym zajmuje miejsce szczególne. To hybryda, połączenie sceny z ekranem - nie zwykła transmisja na ekran tego, co działo się na scenie, ale właśnie połączenie, pisał ponad dziesięć lat temu Marek Radziwon.
- W kolejnym sezonie widzowie będą mogli obejrzeć powtórki ulubionych spektakli, ale priorytetem - mimo drastycznie ograniczonych wpływów abonamentowych - jest emisja przynajmniej jednej premiery w miesiącu - mówi "Gazecie" rzecznik TVP Jacek Rakowiecki.
Będzie także Teatr TV na żywo. - Zamierzamy podtrzymać tę ideę. To jednak złożone przedsięwzięcie, więc w sezonie jesiennym planowany jest jeden taki spektakl - przyznaje Rakowiecki.
Po wakacjach "Jedynka" pokaże m.in.:
- premierowy spektakl Andrzeja Barta "Bezdech" z Bogusławem Lindą w roli głównej
- spektakl "Moja ABBA" Tomasza Mana (reż. Kristoffer Rus)
- "Między nami dobrze jest" Doroty Masłowskiej (reż. Grzegorz Jarzyna)
- spektakl Teatru Narodowego "Udręka życia" według Hanocha Levina, którą zrealizuje Jan Englert
W Teatrze TV zadebituje Leszek Dawid, reżyser filmu "Jesteś Bogiem".
Produkować spektakle będzie Agencja Produkcji Telewizyjnej i Filmowej, która powstała z połączenia dwóch dotychczasowych agencji (telewizyjnej i filmowej) i zaczęła działać w lipcu.
"Gazeta" podaje, jaka była oglądalności premierowych spektakli Teatru TV w 2013 r.:
- 25 marca, "Moralność pani Dulskiej", 1 563 000 widzów
- 20 maja, "Matka brata mojego syna", 1 097 000 widzów
- 21 stycznia, "Rzecz o banalności miłości", 1 095 000 widzów
- 22 kwietnia, "Trzy razy Fredro" (na żywo), 1 087 477 widzów.
Źródła: "Gazeta Wyborcza", materiały własne, oprac. JHP, 25.07.2013