Spektakl miał mocny wydźwięk polityczny, bo, jak sam podkreślał Grzegorz Jarzyna w wywiadzie dla Culture.pl, to właśnie pogorszenie politycznej sytuacji Rosji pomogło mu podjąć decyzję o współpracy. - Nie zgadzam się na blokadę stosunków kulturalnych między naszymi krajami. To polityczna gra - podkreślał reżyser. Premierę "Iwony..." publiczność przyjęła gorącymi brawami.
"Punkt zero: Łaskawe", Teatr Provisorium
"Czy jesteście przekonani, jak byście postąpili na moim miejscu?" – pyta Max Aue, nazistowski zbrodniarz i bohater sensacyjnej powieści Jonathana Littella "Łaskawe". Światowy bestseller na teatralny warsztat wziął Janusz Opryński, który uzupełnił scenariusz cytatami z książek Wasilija Grossmana "Życie i los" i "Wszystko płynie" oraz fragmentem wykładu Imre Kertesza.
"Książka jest mocna, prowokacyjna w warstwie obyczajowej, erotycznej, a po raz pierwszy główną postacią jest kat. Europejczyk, który idzie z armią, zachowuje się w sposób klasyczny, rutynowy dla wykształconego człowieka, odwiedza kościoły, muzea, a potem zabija. " - mówił reżyser.
Zdaniem krytyka teatralnego Jacka Wakara "Punkt zero: Łaskawe" to jedno z najważniejszych przedstawień ostatnich lat w Polsce. Za ten spektakl Janusz Opryński został uhonorowany Laurem Konrada, nagrodą przyznawaną podczas katowickiego festiwalu sztuki reżyserskiej "Interpretacje". W obsadzie m.in. Łukasz Lewandowski, Eliza Borkowska i Agata Góral.
"Jeden gest", czyli teatr na migi
Piękny i ważny spektakl o sile gestu i świecie języka migowego wyreżyserował w warszawskim Nowym Teatrze Wojtek Ziemilski. Do współpracy zaprosił czworo niesłyszących aktorów-amatorów, którzy migają ze sceny swoje historie. Przypomina to trochę taniec.
"Jedna scena wyszła nam przypadkiem. Poprosiłem Adama, żeby migał o czymkolwiek na próbę, a on zaczął opowiadać o swoim ulubionym filmie Anime - i to był odjazd, w życiu czegoś takiego nie widziałem! Ten fragment spektaklu jest hołdem dla możliwości języka migowego, nieosiągalnych dla ludzi słyszących. Bo poezja migana, poezja wizualna jest specyficznym rodzajem pantomimy, zrozumiałej tylko dla głuchych. Przecież nie wiem, jak to jest stworzyć całą opowieść, używając tylko jednej formy dłoni, jednej litery." - opowiedział Ziemilski w rozmowie z Culture.pl
Spektakl "Jeden gest" entuzjastycznie przyjęła także publiczność Teaterhuset Avant Garden w norweskim Trondheim oraz Arts Printing House w Wilnie.
"Wszystko o mojej matce" Michała Borczucha
Zwycięzca tegorocznej, 9. edycji festiwalu teatralnego Boska Komedia. Międzynarodowe jury jednogłośnie zdecydowało, że to właśnie ten spektakl z krakowskiego Teatru Łaźnia Nowa zasługuje na nagrodę główną konkursu. "Wszystko o mojej matce" to nawiązujące do kina Almodovara przejmujące przedstawienie oparte na osobistych przeżyciach twórców: reżysera Michała Borczucha i aktora Krzysztofa Zarzeckiego, których matki zmarły na raka. Po latach dorośli synowie opowiadają o życiu w cieniu choroby i o procesie pamiętania. "Innowacyjny i ekscytujący" - tak komplementowali przedstawienie jurorzy Boskiej Komedii.
"Kosmos" Garbaczewskiego
Ostatnią powieść Witolda Gombrowicza przeniósł na scenę Starego Teatru w Krakowie Krzysztof Garbaczewski. - Ciekawie jest zatopić się w te monologi i szukać, jak one przekładają się na nas dzisiaj - podkreślał reżyser przed premierą spektaklu.