W kategorii człowiek orkiestra konkurencji nie miał Tomasz Samojlik, naukowiec zajmujący się ssakami z Białowieży, który tworzy także komiksy dla młodszego odbiorcy. Artysta wymyślił i zilustrował grę planszową "Czy wiesz, co to za zwierz?", wykonał mnóstwo ilustracji na potrzeby różnych kampanii i opracowań naukowych (sic!), zilustrował książkę "Sportowa rodzinka" (tekst Maciej Musielak), zaczął pracę nad słuchowiskiem na podstawie swoich komiksów, a za "wprowadzenie podlaskiego żubra i ryjówki do komiksów" dostał Świadectwo Otwartego Umysłu od białostockiej "Gazety Wyborczej". Wznowiono też dwa jego komiksy ("Ryjówkę przeznaczenia" i "Ostatniego żubra").
Z galerii do domu aukcyjnego
Spektakularnymi i rewolucyjnymi wydarzeniami mogą okazać się aukcje oryginalnych plansz oraz słuchowiska i animacje oparte na komiksach.
Dziś komiksowe wystawy w renomowanych galeriach już nie dziwią. Nie powinno to się zmienić, bo komiksowe plansze mają się dobrze w przestrzeni galeryjnej, a coraz więcej twórców decyduje się na wystawy. Wystarczy wspomnieć Joannę Karpowicz w CK Zamek, Przemka Truścińskiego w BWA (Jelenia Góra i Zielona Góra) i MBWA Leszno, Huberta Czajkowskiego w MBWA Ostrowiec Świętokrzyski, Bogusława Polcha w Muzeum Ziemi Lubuskiej, a także Tadeusza Baranowskiego w Miejskiej Galerii Sztuki w Łodzi, klasyka komiksu z PRL, który porzucił rysowanie na rzecz malowania obrazów.
To właśnie dobre, ciekawe wystawy w szanowanych placówkach pozwoliły na kolejny krok, jakim są aukcje oryginałów komiksowych (plansz, okładek, szkiców itd.) w renomowanych domach aukcyjnych. To zdecydowanie nowa jakość. Pionierem jest Desa Unicum. Zorganizowana na początku roku pierwsza aukcja komiksu i ilustracji okazała się ogromnym sukcesem komercyjnym (plansze i okładki sprzedawały się z kilkukrotną przebitką), a Desa zrobiła jeszcze dwie aukcje.
W jej ślady poszedł dom aukcyjny Agra-Art (we współpracy z galerią ArtKomiks.pl), a po oryginalne grafiki sięgnie niedługo też Sopocki Dom Aukcyjny. Natomiast dom inwestycyjny Welth Solution przy wsparciu ArtKomiks.pl poszerzył swoją ofertę inwestycji alternatywnych o komiksowe oryginały. To nowa jakość, która poprawi recepcję komiksu w kraju i pozwoli zarobić twórcom (na samym komiksie jest trudno).
To się rusza, tego się słucha
Komiks aż się prosi, żeby go zanimować. Dużo łatwiej jednak narysować album, niż stworzyć film. Rok 2014 przyniósł tu zmianę. Po pierwsze, premierę miała animacja "Wilq Negocjator" oparta na komiksie braci Minkiewiczów. W Wilqa wcielił się Eryk Lubos, a w komisarza Gondora Marian Dziędziel. Film ma co prawda tylko 8 minut, ale można sobie po nich wiele obiecywać. Animację można obejrzeć za darmo.
http://vod.pl/filmy/wilq-negocjator/2n09h (film do obejrzenia)
Wilq powstał dzięki wsparciu PISF, a kolejne projekty także znalazły uznanie Instytutu. Dofinansowanie dostały animacje oparte na serii "Osiedle Swoboda" Michała Śledzińskiego oraz "Tymek i Mistrz" – serial animowany na podstawie komiksów Tomasza Leśniaka i Rafała Skarżyckiego pod tym samym tytułem (pilot ma mieć premierę już w styczniu 2015 roku), a także "Diplodok", animacja oparta na komiksach Tadeusza Baranowskiego. O dotacje ubiega się też "Grand Banda", animacja z bohaterami komiksów Marka Lachowicza i Tomasza Kuczmy (obejrzyj trailer).
Największy oddźwięk miały chyba słuchowiska oparte na komiksie wydane w formie audiobooków. Za tym zaskakującym pomysłem stoi Studio Sound Tropez, które po sukcesie "Żywych trupów" sięgnęło po polskie produkcje. Dzięki temu można posłuchać Funky’ego Kovala (zapowiedź do posłuchania tutaj) oraz Kajko i Kokosza, a także Thorgala (fragment do odsłuchania tu) oraz Wiedźmina (za pierwowzór posłużyły komiksowe przygody stworzone przez Amerykanów). Te audiobooki trafiły nawet do Biedronki, a o takiej dystrybucji komiksy mogą tylko pomarzyć. Eryk Lubos użyczył głosu Funkyemu, a Jacek Rozek Thorgalowi.
Zagranicą rysuje się dobrze
Przed rokiem 2014 Polacy rysowali zagraniczne komiksy dla zagranicznych wydawców. Teraz zagranicznych wydawców znajdują wydane najpierw w kraju albumy! W dużej mierze to zasługa wydawnictwa Centrala, które postanowiło z Poznania przenieść się do Londynu. Dzięki temu na Wyspach ukazały się komiksy Tomka Samojlika ("Forest Beekeeper and the Treasure of Pushcha"), Macieja Sieńczyka ("Adventures on a Desert Island"), Mateusza Skutnika ("Blacky. Four Of Us") i duetu Gosia Herba i Mikołaj Pasiński ("Fertility"). Komiks Sieńczyka ukazał się także we Włoszech ("Avventure sull’isola deserta"), a prawa do niego kupili również Francuzi.