Scena w podziemiach w jednej z warszawskich kamienic przy ulicy Olesińskiej od trzech miesięcy tonie w papierach, porozrzucanych książkach, szkicach, ramach do obrazów. To nie tylko fragmenty scenografii najnowszej propozycji Teatru Malabar Hotel, ale także trop, którym reżyserka Magdalena Miklasz podążyła w poszukiwaniu pomysłu na teatralną interpretację jednej z najważniejszej powieści XX wieku.
- To nie fabuła jest najważniejsza. Bułhakow mnoży wątki, ucieka w dygresje, tworzy wciąż nowe postaci. Dla nas głównym bohaterem jest właśnie powieść. Od początku wiedzieliśmy też, że proste przełożenie ze względu na wielowątkowość i wielopoziomowość tego tekstu jest niemożliwe . Dlatego bawimy sie konwencjami - są lalki, żywy plan, multimedia. To zdaje egzamin. Pytamy o proces twórczy, natchnienie pisarza, wreszcie o to, kto tak naprawdę napisał "Mistrza i Małgorzatę". To adaptacja trochę jak z filmów Lyncha. Narracje przejmują różni bohaterowie - wyjaśnia reżyserka.
Scena z przedstawienia "Mistrz i Małgorzata", fot. Bartek Warzecha
Tekst wzmacnia plastyka, znak rozpoznawczy Malabar Hotel. - Świetnie zadziałała propozycja Marcina - komplementuje Miklasz w rozmowie z Culture.pl -konsekwentne prowadzenie plastycznej linii spektaklu, oparcie plastyki o papier, rysunek, portrety. To spaja i wzmacnia tę tematykę- bohatera, którym jest powieść. Po drugie- duchowość i jej brak. Bułhakow pisząc powieść też odczuwał brak transcendencji w świecie, brak mistyki i duchowości. Ta książkajest posuzkiwaniem duchowości, próbą odpowiedzi na pytanie czy Bóg, Diabeł istnieje. Moim zdaniem "Mistrz i Małgorzata" jest wielką tęsknotą Bułhakowa za duchowością.
Malabar Hotel swoją nazwę zawdzięcza Witkacemu, ten awangardowy, ceniony na świecie teatr stworzyli członkowie grupy teatralnej Kompania Doomsday. Marcin Bartnikowski i Marcin Bikowski od początku zapraszali do udziału w swoich spektaklach twórców o różnych artystycznych rodowodach, doświadczeniach i reprezentujących inne estetyki i sposób myślenia o teatrze. W centrum ich zainteresowania zawsze pozostaje forma, zarówno rozumiana po witkacowsku, jak i ta nawiązująca do teatru plastycznego i lalkowego.
Scena z przedstawienia "Mistrz i Małgorzata", fot. Bartek Warzecha
Na swoim koncie Teatr Malabar Hotel ma ponad 30 nagród i wyróżnień za spektakle, role, kompozycję muzyki i scenografię. Ich przedstawienia widziała publiczność ponad 90 festiwali teatralnych na 4 kontynentach. W repertuarze mają m.in. spektakl "Alicja?" wg tekstu Marcina Bartnikowskiego i w reżyserii Marcina Bikowskiego, "Matkę" Witkacego, "Głośniej", "Sprawa Dantona. Samowywiad" wg Stanisławy Przybyszewskiej oraz "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego.
"Mistrz i Małgorzata" jest koprodukcją Teatru Malabar Hotel z Teatrem Dramatycznym w Warszawie, powstał też przy wsparciu Białostockiego Teatru Lalek, do którego spektakl pojedzie tuż po premierze warszawskiej, która odbędzie się 17 stycznia w Warszawie na Scenie Przodownik.
W obsadzie: Agnieszka Makowska, Kornelia Trawkowska,Anna Stela, Marcin Bartnikowski, Marcin Bikowski, Łukasz Lewandowski, Łukasz Wójcik.
Scena z przedstawienia "Mistrz i Małgorzata", fot. Bartek Warzecha
źródło: materiały prasowe, materiały własne, oprac. AL