Filharmonia w Szczecinie - wierzchołek góry lodowej
12734 m2, dwie sale koncertowe, 1143 miejsca dla widowni, 2500 m2 sufitu i ścian pokrytych szlagmetalem, cztery naziemne i dwie podziemne kondygnacje budynku - niezwykłą Filharmonię w Szczecinie otwarto 5 września 2014.
Projekt architektoniczny autorstwa Estudio Barozzi Veiga, czyli hiszpańsko-włoskiego duetu architektonicznego - Fabrizio Barozzi i Alberto Veiga jest imponujący. Posadzkę sprowadzono z Majorki. Ściany głównej sali koncertowej pokryto imitacją złota. W salach koncertowych przygotowano ponad tysiąc miejsc dla słuchaczy. Doskonała akustyka sięga nawet foyer. Łącznie budynek zajął prawie 13 tysięcy metrów kwadratowych. A to wszystko znalazło się we władaniu dwóch kobiet - Doroty Serwy i Ewy Strusińskiej.
Pod czujnym okiem dyrektor Doroty Serwy, oraz batutą pierwszej dyrygent Ewy Strusińskiej szczecińska Filharmonia ma ambicję stać się instytucją rozpoznawalną w całej Europie. Pomóc ma w tym nie tylko wyjątkowość architektonicznej bryły, ale również przygotowywany program artystyczny, który skupić ma na Filharmonii uwagę melomanów z całego świata. Dyrektorki są świadome spoczywającej na nich odpowiedzielności - przyciągająca wzrok bryła budynku nie wystarczy. Na otwarcie przygotowały cały tydzień inauguracyjnych wydarzeń.
Jednak to budynek zwraca największą uwagę. Jego centralnym miejscem jest główna sala symfoniczna, w której akustyka pozwala na przygotowywanie nagrań studyjnych. Pomaga w tym między innymi 951 specjalnie zaprojektowanych do tego pomieszczenia siedzeń. Kolorem sala nawiązuje do Słońca, którego obecność zagwarantują rozmieszczone w sali świetliki, geometryczny sufit odzwierciedla natomiast architekturę zewnętrzną budynku. Przeprowadzone w sali testy akustyczne wykazały, że można porównać panujące w niej warunki do najwyższych standardów akustycznych z wiedeńskiej sali koncertowej Musikverein, uważanej za wzorzec w tej dziedzinie.
Styl wyświetlania galerii
wyświetl slajdy
Sala Kameralna ugości 192 osoby, oddzielonych od świata drzwiami o grubości 10 centymetrów, którym również zagwarantuje koncert w idealnych parametrach akustycznych . Wystrój symbolizuje Księżyc i pozwala na większą intymność niż duża sala.
To pierwszy tak spójny projekt tego typu w Polsce. Z zewnątrz gmach na pozór niepasujący do architektury miasta okazuje się wtapiać w otaczające go budynki. Przywodzi na myśl lodowy pałac czy też wierzchołek góry lodowej. I choć wywołuje liczne kontrowersje z pewnością spełnia swoje zadanie - zwraca uwagę na Szczecin. Zgodnie z zamysłem architektów budynek kształtem nawiązuje do bezpośredniego otoczenia działki – z wieżami kościołów i gmachów publicznych oraz wielospadowymi dachami budynków mieszkalnych. Jest to jednocześnie pierwszy projekt architektoniczny biura Estudio Barozzi Veiga poza Hiszpanią .
Filharmonia im. M. Karłowicza w Szczecinie to nowoczesna instytucja czerpiąca z tradycji muzycznych swojego miasta i całej Polski. Stoi dokładnie w tym samym miejscu, w którym 130 lat temu odbył się pierwszy koncert w Konzerthausie - kulturalnym centrum dawnego Szczecina, czyli u zbiegu ulic Matejki i Małopolskiej. Sąsiaduje z przedwojennym budynkiem Policji, oraz właśnie budowanym nowym oddziałem Muzeum Narodowego w Szczecinie "Centrum Dialogu Przełomy" projektu KWK Promes Roberta Koniecznego. Budynek Filharmonii nie pozwala pozostać obojętnym i na długo nie daje o sobie zapomnieć. Dyrekcja już dziś zaprasza na tydzień inauguracyjny w dniach 5-12 września.
Przeczytaj, jakie inne nietypowe budynki powstaną w Polsce w tym roku
Źródło: materiały prasowe, materiały własne.
Sylwia Wysłowska, 20.05.2014
[{"nid":"5683","uuid":"da15b540-7f7e-4039-a960-27f5d6f47365","type":"article","langcode":"pl","field_event_date":"","title":"Jak by\u0107 autorem - w kinie?","field_introduction":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. Wyj\u0105tki te by\u0142y rzadkie w przesz\u0142o\u015bci, dzi\u015b s\u0105 nieco cz\u0119stsze, ale i dobrych film\u00f3w dzi\u015b mniej ni\u017c to kiedy\u015b bywa\u0142o.","field_summary":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. ","topics_data":"a:2:{i:0;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259606\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:5:\u0022#film\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:11:\u0022\/temat\/film\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}i:1;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259644\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:8:\u0022#culture\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:14:\u0022\/temat\/culture\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}}","field_cover_display":"default","image_title":"","image_alt":"","image_360_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/360_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=dDrSUPHB","image_260_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/260_auto_cover\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=X4Lh2eRO","image_560_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/560_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=J0lQPp1U","image_860_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/860_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=sh3wvsAS","image_1160_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/1160_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=9irS4_Jn","field_video_media":"","field_media_video_file":"","field_media_video_embed":"","field_gallery_pictures":"","field_duration":"","cover_height":"266","cover_width":"470","cover_ratio_percent":"56.5957","path":"pl\/node\/5683","path_node":"\/pl\/node\/5683"}]