Mariusz Kwiecień, fot. materiały promocyjne
Baryton Mariusza Kwietnia rozpoznają wielbiciele opery na całym świecie, szczególnie w jego popisowej roli - Don Giovanniego. Występował z nią między innymi w wiedeńskiej Staatsoper, Houston Grand Opera, Santa Fe Opera, Seattle Opera (przez amerykańską publiczność został wtedy nagrodzony tytułem Artysty Roku 2007), Bilbao, w Tokio (pod batutą samego Seijiego Ozawy) i w warszawskim Teatrze Wielkim-Operze Narodowej.
Angażuję się w tę rolę bez reszty - opowiadał Kwiecień w wywiadzie dla Gazety Wyborczej - wyłączam się z życia i zamykam w pudełku o nazwie Don Giovanni. Staram się sprowokować własne uczucia, wyzwolić coś naturalnego. I często wracam do domu rozedrgany, kończę dzień drinkiem dla relaksu.
W lutym 2014 roku, Mariusz Kwiecień podbije kolejny teatr operowy; tym razem wystąpi w londyńskim Royal Opera House, za reżyserię spektaklu odpowiada Kasper Holten, dyrektor artystyczny ROH. Scenografią zajmuje się Es Delvin, autor scenografii ceremonii zamykającej Olimpiadę w Londynie, pracuje dla oper na całym świecie (do najważniejszych należą De Nederlandese Opera, Finnish National Opera i Royal Danish Opera). Flis współpracuje także z wielkimi gwiazdami muzyki popularnej, odpowiada za oprawę tras koncertowych Pet Shop Boys, Kanye’ego Westa i Lady Gagi. To już trzeci spektakl, przygotowywany przez duet Holten i Fris. Duński reżyser prowadzi vloga, na którym składa szczegółowe relacje z przygotowań do swojej nowej opery.
Polska publiczność najczęściej wspomina ''Don Govanniego'' z Teatru Wielkiego - Opery Narodowej, wystawionego przez Mariusza Trelińskiego w 2002 roku (i ponownie w 2011). Premiera wywołała duże poruszenie:
''wyuzdane postacie zakonnic na scenie, które chętnie oddawały się rozpustnikowi, ruchome zielone drzewka, główny bohater ze złotym pawim ogonem'' wspominała premierę Anna S. Dębowska.
Kostiumy do przedstawienia wykonał Arkadius, ówczesny celebryta polskiej mody. To wtedy zabłysnął Mariusz Kwiecień, który kilka lat później miał być rozpoznawany przez melomanów całego świata. Oni najlepiej zapamiętali go z przedstawienia w nowojorskiej Metropolitan Opera. Odgrywając podczas próby pojedynek z Komandorem, Kwiecień doznał ciężkiej kontuzji kręgosłupa, zabieg odbył się następnego dnia rano. Śpiewak musiał zrezygnować z premiery i pierwszych wykonań, ale prędko (po dwudziestu killku dniach) wrócił na scenę.
''Jego występ to triumf fizjoterapii i artystycznej determinacji'' - pisał w New York Timesie Anthony Tommasini.
W 2015 roku w Convent Garden odbędzie się premiera ''Króla Rogera'' Karola Szymanowskiego, Rogera zagra i zaśpiewa nikt inny, tylko Mariusz Kwiecień. Reżyserem będzie Kasper Holten.
''To bardzo trudny utwór, którego nie da się prosto wyjaśnić, na tym też polega jego piękno - opowiadał Holten w wywiadzie z Piotrem Matwiejczukiem - przypomina w tym inne opery mitologiczne, w których nie ma prostych historii, które można interpretować na wiele możliwych sposobów''.
Źródła: Polish Cultural Institute, Gazeta Wyborcza, Program Drugi Polskiego Radia
Autor: Filip Lech, styczeń 2014